Na ponad 5 mln zł oszacowano szkody spowodowane w tym roku przez bobry na Warmii i Mazurach. To rekord ostatnich lat.
Jak poinformowała PAP Maja Jakubiuk z olsztyńskiej RDOŚ, do końca mijającego roku wpłynęło ponad 1,4 tys. wniosków o wypłatę przez Skarb Państwa blisko 5,2 mln zł za szkody wyrządzone przez bobry na Warmii i Mazurach.
Łączna wysokość odszkodowań związanych z działalnością bobrów w tym regionie rosła z roku na rok, co tłumaczono coraz większą liczbą tych zwierząt i zajmowaniem przez nie nowych terenów. Populacja bobrów w tym regionie szacowana jest na 11 tys. osobników i należy do najliczniejszych w kraju.
Jeszcze w 2011 r. kwota wszystkich wypłat za działalność bobrów wynosiła 2,5 mln zł, natomiast w 2016 r. sięgnęła już blisko 4 mln zł. W ocenie RDOŚ, tegoroczna rekordowa liczba zgłoszonych szkód ma prawdopodobnie związek z wysokim poziomom wód, spowodowanym zdecydowanie większymi opadami deszczu niż w latach ubiegłych.
Większość strat dotyczy zalanych użytków zielonych. Zgłaszano jednak również podtopienia budynków wywołane spiętrzeniem wód przez bobry, a także uszkodzenia maszyn rolniczych, które wjechały w zapadliny nad norami wykopanymi przez bobry. Były też przypadki wpadnięcia zwierząt gospodarskich do takich nor oraz uszkodzeń płotów i kajaka, przygniecionych przez drzewa, które ścięły bobry.
Możliwość zgłaszania przez właścicieli nieruchomości tak nietypowych strat ma związek z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego sprzed czterech lat, który uznał, że artykuł ustawy o ochronie przyrody, ograniczający odpowiedzialność Skarbu Państwa wyłącznie do szkód wyrządzonych przez bobry w gospodarstwie rolnym, leśnym lub rybackim, jest niezgodny z konstytucją.
Z danych RDOŚ wynika, że od kilku lat w woj. warmińsko-mazurskim na zbliżonym poziomie utrzymują się szkody powodowane przez inne gatunki zwierząt chronionych. W tym roku zgłoszono wnioski o wypłatę ponad 100 tys, zł za zwierzęta hodowlane zagryzione przez wilki. Na 13 tys. zł oszacowano natomiast szkody wyrządzone w uprawach rolnych przez żubry z Puszczy Boreckiej.
Aby ograniczyć szkody, w ciągu ostatniego roku dokonano odstrzału 37 bobrów, a cztery bobrowe rodziny odłowiono i przesiedlono w inne miejsca. W 14 tamach zbudowanych przez te zwierzęta zamontowano specjalne urządzenia przelewowe w celu obniżenia poziomu wody w rozlewiskach. Olsztyńska RDOŚ zakupiła też i przekazała rolnikom 6,5 tys. m.b. fladr służących do odstraszania wilków od pastwisk i miejsc przebywania zwierząt gospodarskich.
Odkrycie przemawia za większymi szansami na istnienie w przeszłości życia na Czerwonej Planecie.
To pierwsze tak silne dowody na istnienie planety na orbicie biegunowej układzie podwójnym.
Wskazują one na wulkaniczną przeszłość planety, co ma ogromne znaczenie dla poszukiwań śladów życia.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.