Ostatnie badanie wykazały, że lasy tropikalne absorbują więcej dwutlenku węgla niż uwalniają. Są gigantycznym magazynem, w którym zgromadzona jest blisko jedna piąta CO2 emitowanego przez człowieka. .:::::.
Według danych IPCC, Międzyrządowego Zespołu do spraw Zmian Klimatu (Intergovernmental Panel on Climate Change ), każdego roku w wyniku ludzkiej działalności do atmosfery uwalniane są 32 miliardy ton dwutlenku węgla. Tymczasem jego zawartość w atmosferze wynosi „jedynie” 15 miliardów ton. Co dzieje się z resztą? Do końca nie wiadomo. Cykl obiegu węgla nadal nie jest w pełni wyjaśniony, a kilka jego etapów to prawdziwe zagadki. Na pewno wielką rolę odgrywają w nim oceany, a po nich - ze względu na swoje rozmiary i intensywną aktywność biologiczną - lasy tropikalne Afryki i Ameryki (w tym ostatnim przypadku mówimy o lasach neotropikalnych). Niestety „wielka” to słabo sprecyzowane pojęcie, naukowcy dołożyli więc ostatnio starań aby przełożyć udział lasów na konkretne liczby.
W całym procesie swojego wzrostu drzewo staje się naturalnym magazynem dwutlenku węgla, który – jako niezbędny do produkcji drewna – pobiera z powietrza. Młode drzewa mają stosunkowo niewiele liści zawierających chlorofil, dzięki któremu wiązany jest CO2; aby mówić o wydajności w tym względzie trzeba poczekać, aż sporo podrosną. Bo znacznie wydajniejsze są drzewa w średnim wieku – posiadają one dużą masę liściową i produkują odpowiednio dużo drewna. Przy czym każde żywe drzewo oddycha oraz traci liście i gałęzie – czyli część z tego CO2 natychmiast uwalnia z powrotem do atmosfery. Następnie wraz ze starzeniem się drzewa spowalnia się również proces jego wzrostu, który ustaje zupełnie dopiero w momencie śmierci. A wtedy miliardy bakterii, grzybów i owadów rzucają się na nie, biorąc czynny udział w procesie rozkładu, a tym samym odsyłania do atmosfery zgromadzonego w drewnie dwutlenku węgla. Czy jednak drzewo oddaje go tyle samo, ile zmagazynowało w ciągu życia?
Majątek w lesie
Już badania przeprowadzone w 1998 roku wykazały, że las amazoński magazynuje więcej dwutlenku węgla niż uwalnia wraz ze śmiercią drzew, co potwierdzono w 38 z 50 badanych stanowisk. Jeśli chodzi o liczby, to oszacowano, że podczas kilku ostatnich dekad każdy hektar lasu neotropikalnego co roku absorbował 0,71 ± 0,34 tony CO2.
Ale bez odpowiedzi pozostawało cały czas pytanie o lasy tropikalne Afryki. Udzielenie jej wziął na siebie międzynarodowy zespół naukowców kierowany przez Simona Lewisa z uniwersytetu w Leeds. W ciągu ostatnich 40 lat, między rokiem 1968 a 2007, monitorował on wzrost 250 tysięcy drzew z 79 stanowisk rozsianych w dziesięciu krajach afrykańskich. Jedną z zaskakujących obserwacji jest fakt, że pnie starych afrykańskich drzew dalej powiększają swoją średnicę, a proces ten zachodzi w większym stopniu obecnie niż przed czterdziestu laty. Jednak głównym rezultatem badań jest stwierdzenie, że również lasy afrykańskie pochłaniają część nadwyżki dwutlenku węgla emitowanego do atmosfery w efekcie procesów naturalnych oraz działalności człowieka, której nie zwracają wraz ze swoją śmiercią. Każdy hektar afrykańskiego lasu tropikalnego magazynuje 0,6 tony CO2 rocznie, co jest porównywalne z wynikami otrzymanymi dla lasów Ameryki Środkowej i Południowej. To oznacza, że same lasy afrykańskie magazynują każdego roku 1,2 miliarda ton dwutlenku węgla, a razem z amerykańskimi – 4,8 miliarda ton. Inaczej mówiąc – wszystkie lasy tropikalne Ziemi absorbują około 18% ludzkiej emisji CO2.
Jeden z badaczy, Lee White, pragmatycznie obliczył wartość finansową tych zmagazynowanych 4,8 miliardów ton, którą oszacował na 13 miliardów funtów czyli 15 miliardów euro. Walkę z wycinką lasów przedstawia więc jako skuteczny środek do redukcji wpływu gospodarki człowieka na globalny klimat. Simon Lewis podsumowując mówi, że najbogatsze kraje świata, które emitują największe ilości dwutlenku węgla, powinny poświęcić znaczne środki na pomoc krajom tropikalnym w walce z wycinką.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.