Rewolucja krajobrazu

Jak długo powstaje morze? Czasami w ciągu kilkunastu miesięcy. Niektóre elementy ziemskiego krajobrazu pojawiły się nagle i na dodatek całkiem niedawno. .:::::.

Ziemia pęka wzdłuż depresji afarskiej, którą z jednej strony ograniczają góry Danakil, a z drugiej Wyżyna Abisyńska. Różnica wysokości między wyżyną a depresją wynosi do 2 tys. m, ale przyszłe morze nie będzie takie głębokie. Najgłębsza część depresji afarskiej jest około 120 m poniżej poziomu wody w Zatoce Adeńskiej („odgałęzienia” od Oceanu Indyjskiego). To właśnie z niej wleje się woda do akwenu, który powstanie. A że powstanie, to pewne. Według jednej teorii może się to stać za mniej więcej milion lat, według innej do końca tego stulecia. Spór jest nierozstrzygalny, bo wszystko zależy od tego, czy w tym czasie nastąpi jakieś gwałtowne zdarzenie geologiczne czy nie. Większe trzęsienie ziemi może wywołać pęknięcie otwierające przesmyk, którym woda z Zatoki Adeńskiej wleje się na Depresję Afarską.

Morze było jeziorem

Nie sposób dzisiaj przewidzieć, jak długo nowe morze będzie powstawało. Głównie dlatego, że nie wiadomo, jak szeroka będzie cieśnina, którą woda będzie się do niego wlewała. Czy będzie węższa niż Cieśnina Gibraltarska? Z symulacji wynika, że może być od niej znacznie szersza. Morze w Etiopii w niczym nie będzie przypominało Morza Śródziemnego. Będzie bardzo płytkie (do 100–120 m głębokości), ale jego dno w kilku miejscach będzie przeryte głębokimi na 12 km szczelinami. Dzisiaj najgłębszy rów oceaniczny to Rów Mariański. Jest położony w zachodniej części Pacyfiku i ma głębokość nieco ponad 10 km. Nowe morze będzie miało około 600 km długości. Te dane pochodzą z symulacji komputerowych, które przeprowadzili geofizycy z Instytutu Fizyki Globu w Paryżu.

Jeżeli się sprawdzą, jest wielce prawdopodobne, że powstawanie nowego akwenu będą obserwowali ludzie. Nie będzie to zresztą pierwszy taki przypadek. Około 5600 lat przed Chr. słodkie jezioro zamieniło się w Morze Czarne po tym, jak wody z Morza Śródziemnego przelały się przez skały Bosforu. Historia o wielkim potopie jest wspominana w wielu religiach. Jest opisana także w Biblii. Ogromne połacie lądu zostały wtedy zalane. A wraz z nimi cywilizacja, jaka rozwinęła się na brzegach słodkiego akwenu. Do dzisiaj 100 m poniżej poziomu wody w Morzu Czarnym archeolodzy znajdują ślady aktywności człowieka i szczątki zwierząt, które zamieszkują tylko wody słodkie. Nie wiadomo, czy Cieśnina Bosfor otworzyła się nagle, czy to poziom Morza Śródziemnego podniósł się na tyle, że woda przelała się przez przesmyk. Obydwa scenariusze są możliwe.

O tym, że nagłe wypadki geologiczne mogą kategorycznie zmieniać krajobraz, świadczy powstanie Morza Śródziemnego. Z drugiej strony Cieśnina Bosfor ma głębokość zaledwie 36 m. W czasie zlodowaceń poziom wody w morzach zmieniał się o dziesiątki metrów. Być może zmiany klimatu sprzed 8 tys. lat spowodowały drastyczne podniesienie się poziomu wód w ziemskich oceanach, a to spowodowało przelanie wody przez skały Bosforu. W geologii „nagle” oznacza kilka milionów lat. Ziemski kraj¬obraz zmienia się przez ewolucję. Zwykle. Czasami jednak dochodzi do rewolucji. A wtedy kataklizm, jaki przygotowała nam natura, nie ma sobie równych.



Gość Niedzielny 52/2009

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg