Z badań prowadzonych w 195 krajach w latach 1990–2016 wynika jednoznacznie, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu.
Każda jego ilość szkodzi zdrowiu. Do niedawna uważano jednak, że istnieje coś takiego jak bezpieczna dawka alkoholu. Dzisiaj już wiemy, że to bzdura, a korzyści ze spożywania alkoholu (np. czerwonego wina do obiadu albo lampki koniaku wieczorem) są mniejsze niż szkody. Główną szkodą jest zwiększenie ryzyka wystąpienia nowotworu złośliwego piersi, jelita grubego, przełyku, jamy ustnej czy wątroby. Spożycie alkoholu zwiększa ryzyko wystąpienia marskości wątroby, cukrzycy, padaczki, gruźlicy i zapalenia trzustki. Alkohol jest przyczyną 2,8 mln zgonów rocznie na świecie. •
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.