W Katowicach 2 grudnia zaczyna się jedno z najważniejszych na świecie spotkań dotyczących przyszłości gospodarki. Na Światowy Kongres Klimatyczny COP24 przyjedzie kilkadziesiąt tysięcy osób. Jaki my – Polacy – mamy plan?
Nasza gospodarka stoi na węglu. Coraz mniej na węglu naszym, coraz bardziej na tym zza wschodniej granicy. Absolutnie nie możemy sobie pozwolić na to, by z węgla zrezygnować. Mamy największy w Unii wzrost gospodarczy, a wzrost wymaga paliwa. Energii. Tymczasem np. energię elektryczną produkujemy w ponad 80 proc. z węgla. Przecież nie wyłączymy elektrowni. Jaki jest zatem pomysł polskiej delegacji na zbliżający się kongres?
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.