Amerykańska agencja kosmiczna ogłosiła decyzję potwierdzającą plany realizacji misji Europa Clipper. Jej celem będzie zbadanie księżyca Jowisza o nazwie Europa, gdzie - jak się podejrzewa - pod lodową skorupą istnieje ocean.
Według planów wystrzelenie sondy kosmicznej ma nastąpić pomiędzy 2023 a 2025 rokiem. Sonda wielokrotnie przeleci w pobliżu Europy: aż 45 razy na wysokościach od 2700 km do 25 km od powierzchni. Dla odpowiedniego ustawienia kształtu swojej orbity przeleci też w pobliżu innych księżyców Jowisza, Ganidemeda i Kallisto.
Na pokładzie Europa Clipper znajdzie się zestaw instrumentów naukowych obejmujący m.in. magnetometr, spektrometr, kamery: szerokokątną i wąskokątną, radar. Naukowcy chcą uzyskać zdjęcia powierzchni księżyca w wysokiej rozdzielczości, zbadać skład jej chemiczny, sprawdzić grubość pokrywy lodowej, poszukać podpowierzchniowych jezior, zmierzyć własności pola magnetycznego. Będą też szukać potencjalnych niedawnych erupcji cieplejszej pary wodnej, a także cząsteczek wody w cienkiej atmosferze Europy.
Przygotowaniami do misji kieruje Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie (Kalifornia), we współpracy z Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory for the Science Mission Directorate.
Obecnie wokół Jowisza krąży inna bezzałogowa amerykańska sonda kosmiczna - Juno, która została wystrzelona z Ziemi w 2011 roku, a na orbitę wokół Jowisza weszła w 2016 roku. Juno ma działać do 2021 roku.
Z kolei Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) planuje misję JUICE. W jej ramach w 2022 roku ma zostać wystrzelona sonda kosmiczna, która w 2029 roku dotrze do Jowisza i będzie badała m.in. właśnie również Europę, a dodatkowo Ganimedesa i Kallisto. W misji JUICE udział biorą polskie placówki: Centrum Badań Kosmicznych PAN i firma Astronika, które uczestniczą w budowie niektórych instrumentów sondy.
Więcej na stronach: https://www.jpl.nasa.gov/news/news.php?release=2019-167 https://europa.nasa.gov/news/25/mission-to-jupiters-icy-moon-confirmed/ (PAP)
cza/ zan/
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.