Lekarze w bielskim Szpitalu Wojewódzkim wykorzystują larwy much plujek. Pomagają w leczeniu trudno gojących się ran. Krzysztof Konop z poradni chirurgii ogólnej i naczyniowej placówki podkreślił, że bywają one skuteczniejsze niż chirurg i antybiotyki.
Jak powiedział lekarz, taka terapia stosowana jest m.in. w przypadkach stopy cukrzycowej lub u pacjentów z zainfekowanymi owrzodzeniami kończyn.
Zdaniem Konopa, terapia tego typu jest bezpieczna dla chorego. Larwy oczyszczają ranę z martwych tkanek rozpuszczając je przy pomocy wydzielanych przez siebie enzymów. Jednocześnie ich śluz zawiera biokatalizatory o charakterze antybakteryjnym i ułatwiającym gojenie. Pacjent w czasie trwania tego wyjątkowego zabiegu odczuwa jedynie delikatne swędzenie. "W ciągu kilkudziesięciu godzin wykonują zadanie, które chirurgowi może zająć nawet kilka tygodni" - zaznaczył lekarz.
Bielski Szpital Wojewódzki sprowadza musze larwy z Kędzierzyna Koźla. Tam są hodowane w sterylnych warunkach na specjalnych matach. Ich transport odbywa się w odpowiednich pojemnikach. "Kiedy do nas trafiają ich temperatura wynosi między 4 i 6 st. C, więc są ospałe. Mają długość ok. 1,5-2 mm. Kładziemy je na ranę i przykrywamy szczelnym opatrunkiem. Ciepło ciała i wilgoć powodują, że zabierają się do pracy" - wyjaśnił chirurg. Jedna sesja trwa 72 godz. Po tym czasie larwy osiągają wielkość nawet 12 mm. Wówczas są utylizowane.
Krzysztof Konop przyznał, że nie wszyscy pacjenci skłonni są skorzystać z tej metody. "Część decyduje się na takie leczenie. Uważają, że skoro ma im to pomóc, to nie widzą przeciwwskazań. Dla innych jest to jednak nie do przyjęcia" - powiedział.
Zdaniem rzecznik bielskiego szpitala Anny Szafrańskiej, z niektórych źródeł można wyczytać, iż z leczniczego działania larw mogli już korzystać m.in. Majowie. Mali chirurdzy sprawdzili się także podczas wypraw napoleońskich do Egiptu w 1799 r. Za ojca współczesnej larwoterapii uznaje się amerykańskiego lekarza Wiliama Baera z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, który pod koniec lat 20. XX w zastosował je z sukcesem u pacjentów z przewlekłym zapaleniem szpiku i kości.
Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej to największa i jedna z najbardziej nowoczesnych placówek na południu. Posiada m.in. 17 oddziałów i 19 poradni specjalistycznych.
Marek Szafrański
Najbardziej mieszkańców Starego Kontynentu martwi sytuacja gospodarcza, międzynarodowa i migracja.
Badaczki ustaliły, że larwy drewnojada skuteczniej trawią plastik niż larwy mącznika.
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.