W Parku Narodowym "Ujście Warty" przeprowadzono pierwsze z jesiennych liczeń ptaków w tym roku. Naliczono ponad 1000 żurawi i ponad 7,5 tys. gęsi gęgawy - gatunków, dla których park jest ważnym przystankiem podczas ich wędrówek.
"Liczebność żurawi w porównaniu z poprzednimi sezonami jest dosyć niska, co zapewne spowodowane jest wysokim poziomem wody na terenie zalewowym, gdzie zazwyczaj nocują" - powiedziała Marta Prange z PN "Ujście Warty".
Liczenie będzie odbywać się systematycznie przez cały okres migracji jesiennej, zimowania, aż do zakończenia okresu migracji wiosennej (marzec). Przyrodnicy prowadzą je o świcie, kiedy ptaki wylatują z noclegowisk na żerowiska poza obszar parku.
U progu jesieni na tym terenie gromadzą się także inne gatunki ptaków. W parku grupują się kilkutysięczne stada kaczek i łysek, również ptaki siewkowe, takie jak czajki, łączące się w stada ze szpakami. Często można zaobserwować koczujące czaple białe i siwe, coraz liczniejsze są ptaki drapieżne, takie jak bieliki, błotniaki stawowe i myszołowy.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.