Przed 1 czerwca w Wielkiej Brytanii zostanie uruchomiony program pozwalający namierzać każdego dnia kontakty 10 tys. osób zakażonych koronawirusem - zapowiedział w środę premier Boris Johnson.
"Mamy coraz większą pewność, że będziemy mieli testy oraz system śledzenia kontaktów, który będzie najlepszy na świecie i będzie to przed 1 czerwca" - oświadczył Johnson w Izbie Gmin zapytany przez lidera opozycyjnej Partii Pracy Keira Starmera, dlaczego od 12 marca nie było efektywnego systemu śledzenia kontaktów osób zakażonych koronawirusem.
Wychwytywanie kontaktów osób zakażonych ma być - obok testów na obecność koronawirusa - kluczem do zniesienia wprowadzonych restrykcji. Prowadzone ono będzie dwutorowo - przy pomocy zatrudnionych osób, które mają pytać się zakażonych o to, z kim się kontaktowali, a następnie telefonicznie lub mailowo informować te kontakty, że były narażone na kontakt z koronawirusem, a równolegle za pomocą specjalnej aplikacji na smartfony. W ten pierwszy sposób próbowano odnajdywać kontakty zakażonych, gdy na początku lutego w Wielkiej Brytanii zaczęły się pojawiać przypadki koronawirusa, ale później w związku z lawinowym ich przyrostem zarzucono tę metodę.
Johnson powiedział, że od 1 czerwca namierzaniem kontaktów zakażonych zajmować się będzie 25 tys. osób, z czego 24 tys. już zostało zrekrutowanych do tej pracy; dwa dni temu minister zdrowia Matt Hancock mówił o zatrudnieniu już ponad 21 tys. osób. "Będzie 25 tys. namierzających, którzy będą w stanie poradzić sobie z 10 tys. nowych przypadków dziennie" - zapewnił brytyjski premier.
Johnson nie wspomniał jednak o aplikacji na smartfony, która od prawie dwóch tygodni jest testowana na wyspie Wight na południu Anglii, co może sugerować, że nie do końca spełnia ona oczekiwania. Stworzona przez NHS, publiczną służbę zdrowia, aplikacja wykorzystuje technologię bluetooth. Aplikacja rejestruje kontakty, gdy użytkownicy są w odległości dwóch metrów od siebie przez co najmniej 15 minut. Jeśli użytkownik będzie miał objawy koronawirusa, wyśle przez aplikację informację do NHS, a wtedy do osób, które miały z nim kontakt wysłany zostanie alert. W poniedziałek stacja BBC oceniała, że efekty testów są jak na razie mieszane i ujawniły się pewne niedociągnięcia.
Premier powtórzył też w środę zapewnienie, że przed końcem maja w Wielkiej Brytanii przeprowadzanych będzie 200 tys. testów na obecność koronawirusa dziennie. Jak dotychczas rekordowym wynikiem było 136 tys., ale cały czas zdarzają się dni, w których nie osiągany jest poprzedni cel - 100 tys.
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.