Nagle gaśnie światło. Tuż za mną rozlega się ryk jakiegoś zwierzęcia. Słychać też odgłosy walki, jakby kilka kroków ode mnie, i trzask łamanych łopat poroża. Jestem w leśnej sali edukacyjnej Nadleśnictwa Katowice. Mało kto wie o setkach podobnych miejsc, które w całym kraju przygotowali dla turystów leśnicy.
Las dla każdego
Leśnicy przeznaczają wiele czasu i pieniędzy na rozwijanie oferty turystycznej dla wszystkich, którzy kochają wypoczynek na łonie przyrody. Lasy Państwowe oferują w sumie około 4500 miejsc noclegowych w ośrodkach wypoczynkowych, leśniczówkach, kwaterach myśliwskich w całej Polsce; do dyspozycji turystów są też pola biwakowe. W lasach każdej z dyrekcji regionalnych Lasów Państwowych na gości czekają dziesiątki lub setki kilometrów nowych szlaków pieszych, tras do nordic walking, ścieżek rowerowych, tras do jazdy konnej, mnóstwo zadaszonych wiat, wytyczonych miejsc na ogniska, wiele parkingów leśnych. Leśnicy nie zapominają o niepełnosprawnych – przybywa ścieżek, pomostów i tarasów widokowych przystosowanych dla osób poruszających się na wózkach, punkty informacyjno-edukacyjne wyposażane są w tablice z napisami w alfabecie Braille’a.
Najłatwiej wyszukiwać leśne atrakcje, których lawinowo przybywa, w uruchomionym przez Lasy Państwowe internetowym przewodniku Czaswlas.pl. Leśnicy umieścili w nim informacje o ponad 1160 obiektach – m.in. o ścieżkach dydaktycznych czy poszczególnych pomnikach przyrody, pokojach gościnnych i ośrodkach wypoczynkowych, a także atrakcjach w postaci leśnych kolejek wąskotorowych, jeżdżących w Białowieży i Bieszczadach. W portalu znajdziemy np. wskazówkę, jak dotrzeć do 150-letniej pomnikowej sosny „Ośmiornica” w Borach Lubuskich, która stoi przy ścieżce dydaktycznej „Na wąwozach” w Nadleśnictwie Lubsko. To sosna, która na wysokości 2 m rozszczepia się na osiem potężnych konarów, sterczących w górę równolegle do siebie i przypominających ramiona ośmiornicy.
Czaswlas.pl to też miejsce, gdzie leśnicy i inni użytkownicy portalu podsuwają własne pomysły na trasy wycieczkowe: czy to na weekendowy wypad do lasu, czy na dłuższe wyprawy. Jedną z nich jest np. podróż Transbeskidzkim Szlakiem Konnym Brenna–Wołosate przez całe Karpaty, w którego wytyczaniu brali udział leśnicy. Szlak ma 600 km długości i jest najdłuższym szlakiem konnym Europy. By go przemierzyć, trzeba spędzić w siodle co najmniej dwa tygodnie. Jeśli pogoda dopisze, widoki zapierają dech w piersiach. Trasa jest zaplanowana w ten sposób, by każdy dzienny etap mógł kończyć się w Ośrodku Górskiej Turystyki Jeździeckiej albo w gospodarstwie agroturystycznym.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badaczki ustaliły, że larwy drewnojada skuteczniej trawią plastik niż larwy mącznika.
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.