Według Mariusza Ignatowicza z PricewaterhouseCoopers, przyjęta w czwartek przez Radę Ministrów ustawa refundacyjna doprowadzi do tego, że pacjenci zapłacą więcej za leki. Ekspert pozytywnie ocenia natomiast rządową ustawę o działalności leczniczej.
Ustawa refundacyjna przewiduje, że stałą cenę leku refundowanego Ministerstwo Zdrowia będzie negocjowało z producentem. Od jej wartości będzie ustalana urzędowa marża - w wysokości 5 proc. (obecnie wynosi ona 8,91 proc.) Oznacza to, że ceny leków refundowanych nie będą mogły być ani niższe, ani wyższe od ustalonych. Obecnie apteki stosują często promocje na leki finansowane przez NFZ, niektóre z nich można kupić nawet za kilka groszy lub złotówkę.
"Przyjęcie takich zapisów oznacza wzrost kosztów współpłacenia pacjentów. Nie należy tego mylić z cenami, które jeśli nawet spadną, nie przełoży się to na kwoty, które pacjent będzie musiał zapłacić w aptece za lek refundowany. Obniży się także dostępność leków, ze względu na to, jakimi kłopotom poddane będą hurtownie i apteki" - powiedział PAP Ignatowicz.
Jak dodał, "nikt nie ma pewności jak rynek farmaceutyczny będzie funkcjonował, wiele z rozwiązań proponowanych w ustawie nie było testowanych. Z punku widzenia producentów oznacza to brak przewidywalności rynku. Może to oznaczać ograniczenie dostaw, zwłaszcza na koniec roku".
Zdaniem Ignatowicza "krokiem w dobrym kierunku" jest natomiast przyjęta przez rząd ustawa o działalności leczniczej.
Nie zakłada ona obowiązkowego przekształcania lecznic w spółki (pierwszy pakiet ustaw zdrowotnych PO z 2008 r. zakładał, że miały być one przekształcone obligatoryjnie). Zgodnie z nowymi przepisami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich zadłużenie w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenie szpitala w spółkę kapitałową, jednostkę budżetową, samorządowy zakład budżetowy albo instytucję gospodarki budżetowej).
"Jakakolwiek próba systemowego rozwiązania funkcjonowania szpitali jest dobra. Rządowy projekt jest krokiem w dobrym kierunku. Może umożliwić bardziej powszechne przekształcenia szpitali w spółki. Została utorowana droga. Spółka będzie bardziej efektywną formą funkcjonowania szpitali" - podkreślił ekspert.
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.