Kierująca oddziałem covidowym katowickiego szpitala MSWiA prof. Karolina Sieroń, która poważnie zachorowała na COVID-19, wróciła do domu po kilkutygodniowym leczeniu. Lekarka, która przed chorobą aż 21 dni miesiąca spędziła na 24-godzinnych dyżurach, zaapelowała do ozdrowieńców o oddawanie osocza.
O bardzo ciężkim przebiegu choroby u prof. Karoliny Sieroń poinformował ponad dwa tygodnie temu poseł PiS Jerzy Polaczek, który wcześniej - sam zakażony koronawirusem - był jej pacjentem w katowickim szpitalu. Za zgodą rodziny lekarki, parlamentarzysta z sukcesem apelował m.in. o potrzebne dla chorej osocze ozdrowieńców.
W poniedziałek prof. Sieroń poinformowała o zakończeniu leczenia szpitalnego, dziękując wszystkim za wsparcie w okresie choroby.
"Wróciłam do domu, teraz rehabilitacja. Każdy kolejny dzień będzie lepszy. Bardzo dziękuję wszystkim za zaangażowanie, modlitwy i wsparcie. Dziękuję za możliwość otrzymania osocza; wiem, że inne chore osoby również je otrzymały" - napisała profesor na Facebooku. "Proszę, żeby wszyscy Państwo na siebie uważali, jednocześnie prosząc ozdrowieńców o oddawanie osocza" - dodała.
W ocenie posła Polaczka, który 20 listopada opuścił szpital rehabilitacyjny w Głuchołazach, prof. Sieroń to "bohaterka czasu próby". Jak tłumaczył, upublicznienie informacji o ciężkiej chorobie lekarki (w połowie listopada była ona nieprzytomna, pod respiratorem) było świadectwem, z jakim poświęceniem, a czasami wręcz bohaterstwem, działa obecnie personel medyczny w Polsce.
Prof. dr hab. nauk medycznych Karolina Sieroń jest kierownikiem Oddziału Chorób Wewnętrznych Zakładu Opieki Zdrowotnej MSWiA im. sierżanta Grzegorza Załogi w Katowicach, specjalistką w dziedzinie chorób wewnętrznych, gastroenterologii oraz balneologii i medycyny fizykalnej. Jest założycielką i prezesem Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji Gastroenterologicznej, należy też do zarządu Polskiego Towarzystwa Krioterapii.
W Bytomiu profesor stworzyła jedną z nielicznych w Polsce Pracownię Endoskopii Kapsułkowej w Oddziale Klinicznym Chorób Wewnętrznych, Angiologii i Medycyny Fizykalnej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Jest także twórczynią i kierownikiem Zakładu Medycyny Fizykalnej w Katedrze Fizjoterapii na Wydziale Nauk o Zdrowiu tej uczelni, z którą związana jest jako naukowiec i nauczyciel akademicki. We wrześniu 2018 r. prezydent RP nadał jej tytuł naukowy profesora nauk medycznych.
Działalność naukowa prof. Karoliny Sieroń skupia się m.in. na ocenie przydatności klinicznej endoskopii klasycznej i autofluorescencyjnej przewodu pokarmowego, diagnostyce i terapii fotodynamicznej w stanach przednowotworowych i nowotworowych, a także na badaniach klinicznych i doświadczalnych oceniających przydatność terapeutyczną oddziaływania pól elektromagnetycznych, światła i temperatur kriogenicznych w wybranych jednostkach chorobowych. Jako lekarz zajmujący się badaniami sportowców, prowadzi również badania u zawodników trenujących sztuki walki, takich jak judo czy tajski boks.
Zakażony koronawirusem śląski poseł PiS Jerzy Polaczek w ostatnich tygodniach informował o swojej chorobie w mediach społecznościowych, dziękując medykom za opiekę i apelując do wszystkich o odpowiedzialność oraz przestrzeganie reżimu sanitarnego.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.