Urządzenie służące do wkopywania się pod czerwony grunt kończy pracę.
Znajduje się na pokładzie lądownika InSight, który od końca 2018 roku znajduje się na Marsie. Ostatecznie Kret – bo tak go nazwano – nie spełnił swojej roli. Mimo kilku prób nie udało mu się wbić w grunt, ale naukowcy uważają, że nie można mówić o porażce, bo dzięki próbom udało się zebrać wiele ciekawych informacji.
Kret był urządzeniem, które w dużej części powstało w Polsce w ramach współpracy pomiędzy firmą Astronika i Centrum Badań Kosmicznych PAN. Miało się zagłębić na 5 metrów i mierzyć strumień ciepła płynący z wnętrza planety. To pozwoliłoby wyciągać wnioski na temat geologicznych procesów zachodzących we wnętrzu Marsa. Niestety, nie udało się zrealizować planu. W ramach misji InSight zainstalowano jednak na powierzchni planety sejsmograf oraz zakopano przewód łączący urządzenie z lądownikiem. InSight będzie pracował do końca 2022 roku. •
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
We wtorek po 813 dniach uległ deorbitacji i całkowicie spłonął w atmosferze Ziemi.
Na zdjęciu widać fragmenty powierzchni planety, choć spodziewano się uchwycić same chmury.
W Chinach przeprowadzono test prototypowego pociągu, który porusza się z prędkością około 650 km/h.