We wtorek wieczorem będzie można podziwiać na niebie złączenie Księżyca i jasnego Jowisza - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Jak wyjaśnia astronom, Księżyc na swojej drodze na sferze niebieskiej przesuwa się na tle gwiazd i planet, zakrywając i odkrywając wiele z nich. Zjawiska takie wyglądają najbardziej efektownie, gdy zakrywana gwiazda lub planeta jest jasna lub gdy mamy do czynienia z bliskim spotkaniem, w którym Księżyc świeci tuż obok danego obiektu.
Do takiego właśnie spotkania dojdzie w najbliższy wtorkowy wieczór, kiedy to tarcza Księżyca zbliży się do Jowisza na odległość jedynie 6 stopni. "Na obserwacje najlepiej wyjść w godzinach wieczornych. Oba ciała będą górować na wysokości około 35 stopni nad południowym horyzontem, około godziny 21 naszego czasu" - dodaje dr Olech.
Księżyc i Jowisz świecą teraz na granicy konstelacji Ryb i Wodnika. "Z ich odnalezieniem nie będziemy mieli jednak najmniejszych problemów, bo wieczorem są one dwoma najjaśniejszymi obiektami na niebie" - zapewnia naukowiec.
Jego zdaniem, chociaż koniunkcja będzie doskonale widoczna gołym okiem, to użycie do obserwacji teleskopu lub lunety pozwoli na podziwianie szczegółów powierzchni Srebrnego Globu, a także dojrzenie tarczy Jowisza i jego galileuszowych satelitów.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.