W Moskwie wykryto w ciągu minionej doby 5245 nowych zakażeń koronawirusem - najwięcej od 15 stycznia br. W całej Rosji wykryto od środy 11 699 nowych infekcji, aż o 12,4 proc. więcej niż dzień wcześniej (10 407). Nowe dane podał w czwartek sztab rządowy.
Oznaczają one, że wzrost liczby zakażeń wrócił w Rosji do poziomu z początku marca br.
W ciągu minionej doby zmarło 383 pacjentów z Covid-19 (dzień wcześniej - 399). Liczba zgonów od początku pandemii wzrosła do 125 278, liczba zachorowań - do 5 167 949.
Po ogłoszeniu niepokojących danych z Moskwy mer stolicy Siergiej Sobianin zapewnił, że władze nie będą wprowadzać lockdownu. Zapowiedział zaostrzenie kontroli noszenia w miejscach publicznych maseczek ochronnych i rękawiczek.
Te środki ochrony powinni stosować pasażerowie w transporcie publicznym, klienci w sklepach i centrach handlowych. Tymczasem w metrze moskiewskim nakaz ten jest już powszechnie ignorowany.
Urząd Rospotriebnadzor, odpowiedzialny za kwestie sanitarne, przyznał że wzrost liczby zakażeń koronawirusem związany jest z nieprzestrzeganiem przez Rosjan środków ostrożności.
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.