Żywiec istnieje także w kosmosie. Nazwę miasta otrzymała planetoida nr 551231, którą odkryli mieszkający w Żywcu Michał Kusiak oraz pochodzący z Krakowa Michał Żołnowski - poinformował burmistrz miasta Antoni Szlagor.
"Miło mi poinformować, że powierzchnia Żywca powiększyła się o ok. 5 km kw. Nie chodzi o kawałek ziemi, lecz o kawałek kosmosu! Dzięki odkrywcom - mieszkającemu w Żywcu Michałowi Kusiakowi oraz pochodzącemu z Krakowa Michałowi Żołnowskiemu udało się odkryć planetoidę nr 551231, która otrzymała nazwę Żywiec!" - podał Szlagor.
Samorządowiec podał, że idea nazwania planetoidy zrodziła się w 2018 r., z okazji jubileuszu 750-lecia miasta Żywca. "Tak długi czas oczekiwania na nadanie nazwy był spowodowany procedurami odbywającymi się w Międzynarodowej Unii Astronomicznej oraz Instytutu Minor Planet Center" - powiedział.
Planetoida ma ok. 1,3 km średnicy i na pełen obieg wokół Słońca potrzebuje 3,6 roku. Znajduje się między Marsem a Jowiszem.
Szlagor zaznaczył, że do tej pory nazwanych zostało 22 tys. spośród 550 tys. numerowanych planetoid. W Polsce zaledwie kilka miast może poszczycić się "własnym" ciałem niebieskim.
"Bardzo serdecznie dziękuję obu odkrywcom, a w szczególności panu Michałowi, który był inicjatorem nadania takiej nazwy dla tego obiektu kosmicznego. Wielkie brawa" - powiedział samorządowiec.
Jako główną przyczynę tej poprawy wskazuje się zmniejszenie emisji przemysłowych.
To sugerują najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu York w Kanadzie.
W ponad 350 pracach naukowych opisał ok. 400 okazów zwierząt żyjących w Bajkale.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.