Studenci z politechniki w Eindhoven na południu kraju opracowali elektryczny kamper, który dzięki panelom słonecznym jest całkowicie samowystarczalny energetycznie.
Jazda bez konieczności tankowania paliwa ani ładowania baterii? To już nie marzenia, ale rzeczywistość. Efektem dwuletniej pracy studentów politechniki w Eindhoven jest całkowicie samowystarczalny energetycznie kamper.
Samochód jest zasilany energią z paneli o powierzchni ponad 17 m kw. umieszczonych na dachu. "Dzięki dużej powierzchni paneli słonecznych może wytwarzać własną energię elektryczną i dlatego nie jest zależny od stacji ładowania po drodze" - czytamy w komunikacie uczelni.
Pojazd ma podnoszony dach i oferuje także miejsca do spania. Obecnie studenci planują testowy wyjazd na południe Hiszpanii. Zamierzają nim przejechać 3000 km bez konieczności ładowania baterii.
Znaczenie ma też konsumpcja alkoholu, ogólna jakość snu i poziom uważności.
Nie było potrzeby dodatkowego elektrycznego zasilania ze strony błyskawic.
Rośnie problem nadużywania opioidowych leków przeciwbólowych.
Kiedyś stada wróbli liczyły po kilkaset osobników, dziś widok kilkudziesięciu jest rzadkością.
Archeolodzy o odkryciach dawnego królestwa Kaabu w Gwinei Bissau.
Pomoże nam to lepiej znieść kolejną zmianę czasu na letni. Już w najbliższy weekend.