Plaga dobrobytu

O tym, dlaczego cukrzyca typu 2 jest chorobą cywilizacyjną, oraz o profilaktyce mówi prof. dr hab. n. med. SUM Krzysztof Strojek, konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii.

Anna Leszczyńska-Rożek: Dlaczego cukrzyca nazywana jest chorobą cywilizacyjną lub chorobą krajów wysoko rozwiniętych?

Krzysztof Strojek:
Bo w dużej mierze zależy od stylu naszego życia. Należy jednak zaznaczyć, że dotyczy to tylko cukrzycy typu 2. Rozwój cywilizacyjny spowodował, że coraz mniej się ruszamy i coraz więcej jemy. To prowadzi do otyłości, która jest jedną z głównych przyczyn zachorowań na cukrzycę. Można powiedzieć, że niewłaściwe korzystanie z dobrobytu nas gubi i powoduje wiele problemów zdrowotnych, w tym też chorobę, o której rozmawiamy. Od wielu lat obserwuje się wzrost zachorowań na cukrzycę typu 2 w krajach, w których poprawia się jakość życia.

Jak Polska wypada na tle innych krajów?

Polska nie jest wyjątkiem, a sytuacja w porównaniu z innymi krajami na tym samym etapie rozwoju jest podobna. W populacji dorosłych w Polsce ok. 8% osób choruje na cukrzycę typu 2. Ta postać choroby dotyka ponad 90% wszystkich chorych na cukrzycę. To aż 3 miliony ludzi. W tej liczbie ok. pół miliona osób nie wie, że choruje, ponieważ podwyższony poziom cukru we krwi, który już niszczy organizm, nie daje żadnych objawów. Dlatego podstawą jest regularne badanie poziomu cukru we krwi. Bez tego nie mamy rozpoznania i leczenia we wczesnym stadium choroby.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg