Skala tragedii, do jakiej doszło na turecko-syryjskiej granicy, poraża. Kilkadziesiąt tysięcy osób nie żyje, a wciąż daleko do końca przeszukiwania ruin. Na to, jak zabójcze są kataklizmy, wpływ ma bardzo wiele czynników; wśród nich zaniedbania, do których dochodziło kilkadziesiąt lat wcześniej.
W 2010 roku po ogromnym trzęsieniu ziemi pojechałem na Haiti. To, co tam zobaczyłem, przerosło moje najczarniejsze sny. Biedny kraj, brak jakiejkolwiek infrastruktury, brak podstawowej opieki medycznej, brak norm budowlanych, brak struktur państwa – to wszystko spowodowało, że śmierć poniosło tam ponad 300 tysięcy osób. Mimo że sama siła wstrząsów była dużo mniejsza niż ta sprzed kilkunastu dni w Turcji. Rok później, w marcu 2011 roku, byłem w Japonii krótko po trzęsieniu ziemi u wybrzeży wyspy Honsiu. Do trzęsienia doszło pod dnem morskim. Życie straciło ponad 15 tys. osób, choć moc tamtych wstrząsów była nieporównywalnie większa niż tych z Turcji. To wtedy doszło do poważnej awarii elektrowni jądrowej w Fukushimie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyfryzacja może się stać fałszywym bogiem, który dyktuje ludziom, co powinni myśleć i robić.
Ślady tej ludności odnajdują w Jaskini pod Huczawą polscy archeolodzy.
System rakietowy SLS i kapsuła Orion, które zabiorą załogę w kosmos, są już prawie gotowe.
Obserwacja tych miejsc jest wyjątkowo trudna z powodu gęstych chmur pyłu i gazu.
Odkrycie pokazuje, że BMI nie jest i nie powinien być jedynym wskaźnikiem stanu zdrowia.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.