Chińska sonda Chang'e 6 sprowadziła prawie dwa kilogramy materiału badawczego ze strony Księżyca niewidocznej z Ziemi - podała chińska agencja prasowa Xinhua. Ich analiza ma pomóc naukowcom lepiej poznać pochodzenie i strukturę Księżyca.
Próbki o masie 1935,3 g zebrane przez bezzałogową sondę Chang'e-6 zostały przekazane chińskim zespołom badawczym podczas ceremonii, która odbyła się w piątek w Pekinie.
Po starcie z kosmodromu Wenchang na wybrzeżu południowej prowincji Hainan 3 maja, sonda Chang'e-6 wylądowała 2 czerwca w basenie uderzeniowym Biegun Południowy - Aitken po niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca, skąd pobrała próbki księżycowego pyłu i skał. Lądowanie modułu powrotnego miało miejsce 25 czerwca na terenie Mongolii Wewnętrznej.
W ostatnich latach Chiny przeprowadziły wiele udanych misji na Księżyc, pobierając próbki z widocznej z Ziemi strony Księżyca za pomocą sondy Chang'e 5. Naukowcy liczą, że dzięki analizie przywiezionych ostatnio materiałów dowiedzą się więcej o różnicach geologicznych po obu stronach Księżyca.
Amerykańskie i sowieckie księżycowe misje pobierały próbki wyłącznie z widocznej strony naturalnego satelity Ziemi.
Celem Pekinu jest przeprowadzenie załogowego lądowania na Księżycu przed 2030 rokiem i ukończenie księżycowej bazy badawczej do 2035 r.
Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ ap/
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.