Według najnowszego raportu Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody w 2023 r. na całym świecie wzrosła nieznacznie liczba nosorożców. Jednocześnie odnotowano większą liczbę tych zwierząt zabijanych przez kłusowników.
W krajach Afryki w 2023 r. zgłoszono 586 przypadków kłusownictwa na nosorożce. Rok wcześniej było to 551 sztuk, zabitych przez kłusowników.
Populacja nosorożca białego wzrosła w minionym roku o 1522 sztuki. Obecnie na świecie żyje 17 464 białych nosorożców.
W samej na przykład Kenii liczba nosorożców wzrosła z 380 w 1986 r. do 1000 w roku 2023. Odbudowaniu gatunku sprzyjają chronione tereny, tzw. sanktuaria dzikiej przyrody.
WION World Rhino Day 2024: Day Highlights Global Effort To Protect Rhinos | World Of Africa | WIONNie uległa zmianie liczba nosorożców czarnych. Szacuje się, że tych jest ok. 28 tys. Na początku XX wieku globalna populacja nosorożców wynosiła około pół miliona zwierząt.
Szacunkowo w zeszłym roku w Afryce zabijane było jedno zwierzę co 15 godzin. Nosorożce zabijane są ze względu na rogi, które trafiają na czarne rynki, zwłaszcza azjatyckich krajów.
Z 586 zabitych w zeszłym roku nosorożców, najwięcej przypadków miało miejsce w Republice Południowej Afryki. Kraj ma największą populację nosorożców, szacunkowo 16 056.
W przypadku nosorożca czarnego, globalna populacja rozwija się w kilku regionach. Jej nieznaczny spadek odnotowano natomiast w Namibii i Republice Południowej Afryki.
Natomiast w Indonezji, w latach 2019-2023 grupy kłusowników zabiły łącznie 26 nosorożców jawajskich w Parku Narodowym Ujung Kulon.
Z kolei w Indiach populacja nosorożca azjatyckiego, wzrosła ciągu ostatnich 40 lat, z 1500 do ponad 4000 sztuk.
Choć nosorożce zagrożone są przez różne czynniki, jak utrata siedlisk czy zmiany klimatu, to głównym zagrożeniem pozostaje kłusownictwo oparte na przekonaniu w lecznicze właściwości ich rogów.
Nawet przy dawnej obecności wody, na powierzchni planety życie mogło mieć trudne warunki do rozwoju.
To dopiero drugi przypadek tatuowania ciała znany ze średniowiecznej Nubii.