1,5 miliona Włochów, którzy nie ukończyli 18 lat, korzysta z solarium. Połowa z nich jest uzależniona od sztucznego opalania - wynika z danych przedstawionych w sobotę. Dermatolodzy chcą, aby niepełnoletni mogli korzystać z solarium tylko za zgodą rodziców.
Problemem masowego korzystania z takich punktów przez nastolatków zajęli się jako pierwsi we Włoszech eksperci z regionu Toskania wraz z krajowym stowarzyszeniem dermatologów. Efektem ich współpracy jest przyjęcie w tym regionie przepisów, na mocy których osoby nie mające 18 lat muszą przedstawić zgodę rodziców. Teraz inicjatorzy tego rozporządzenia zabiegają o to, aby było ono wzorem dla całych Włoch.
Specjaliści przypominają, że opalanie przy sztucznych lampach odradza się nie tylko nastolatkom, ale także dorosłym mającym liczne znamiona i pieprzyki czy też wyjątkowo jasną karnację i włosy oraz tym, którzy ulegli poparzeniom słonecznym. Radzą także wszystkim konsultacje u dermatologa przed pierwszą wizytą w solarium.
Trzeba dbać o jego higienę. Mózg lubi ludzi, lubi interakcje. Kino, teatr, spotkania...
Zdolność ta może więc być genetycznie wpisana do ludzkiego mózgu.
Znajdziemy też diament marmaroski, legendarny haczetyn czy toksyczny arsenopiryt.
Badaczki z UŚ opracowały biologiczny preparat do oczyszczania ścieków z leków i fenoli.
Ponad 14 milionów dzieci pozostało całkowicie niezaszczepionych w 2024 roku.