Od początku sierpnia w Grecji 163 osoby zapadły na gorączkę Zachodniego Nilu, a 13 z nich zmarło na tę tropikalną chorobę wirusową - poinformowało w środę Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób w Atenach.
W środę po południu Centrum podało, że dwie osoby w podeszłym wieku zmarły w poniedziałek po zarażeniu się tropikalnym wirusem roznoszonym przez komary. Centrum poinformowało także o kolejnych sześciu nowych przypadkach choroby.
Tylko kilka godzin wcześniej informowano o 11 ofiarach śmiertelnych.
Gorączka Zachodniego Nilu, której głównymi objawami są bóle głowy i mięśni, gorączka oraz nudności pojawiła się również w Rumunii i Rosji, gdzie zanotowano po kilka przypadków śmiertelnych.
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Stoimy u progu egzystencjalnego kryzysu dotyczącego dzikich zwierząt na Ziemi.
Niezwykle mało wiadomo na temat tamtejszej bioróżnorodności.
Zmiany te przynajmniej częściowo mogą być odwracalne, ale dopiero w dłuższym okresie.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.