Odkrycie astronomów z Obserwatorium Watykańskiego może zrewolucjonizować wiedzę o tym, jak powstał Wszechświat i rzucić nowe światło na teorię Wielkiego Wybuchu – poinformowało biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Badacze opracowali nową metodę matematyczną, pozwalającą lepiej opisać początki Wszechświata.
Jezuita, ks. Gabriele Gionti i ks. Matteo Galavernin zakwestionowali dotychczasowe obliczenia matematyczne, a tym samym otwarli pole do nowych badań, które mogą przynieść zupełnie nowe wnioski, inne od dotychczas spopularyzowanych. Zakwestionowali mianowicie wiarygodność matematycznej teorii dotyczącej grawitacji, zwanej teorią grawitacji Bransa-Dickiego i zaproponowali zupełnie nowy model obliczeń. Wyniki ich badań zostały opublikowane w prestiżowym czasopiśmie naukowym Physical Rewiev D.
Stworzone w 1891 roku przez papieża Leona XIII Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne z siedzibą w Castel Gandolfo jest elementem dialogu Kościoła ze światem, w tym przypadku na polu nauki. Pokazuje, że Kościół nie sprzeciwia się jej zdobyczom, a wręcz przeciwnie, jest sprzymierzeńcem naukowej wiedzy. Obecnie obserwatorium działa głównie w Tuscon w Arizonie (USA), gdzie zainstalowano zaawansowany technologicznie teleskop, aby w pełni wykorzystać gwiaździste niebo. Oprócz działalności naukowej placówka organizuje szkoły astronomii dla studentów z całego świata, publikuje wyniki badań na niedawno odświeżonej stronie internetowej oraz przygotowuje naukowy podcast.
Rzuca to nowe światło na zachowania społeczne kotów domowych.
Analizowanie ogromnych zbiorów danych genetycznych tradycyjnymi metodami zajęłoby nawet kilka lat.
W ciągu 10 mld lat możliwe zderzenie Drogi Mlecznej z Galaktyką Andromedy
MKiŚ: punkty zbierania odpadów nie prowadzą przetwarzania odpadów tekstylnych.
Wśród nich znaleźli się wynalazca-amator, artysta i spawacz.
Obszary zielone poprawiają koncentrację i szybkość przetwarzania informacji przez mózg.
ad jeziorem w Castel Gandolfo koło Wiecznego Miasta zwierzę ugryzło młodego mężczyznę.
Dowodzą tego naukowcy na łamach pisma "Journal of Marketing".