Odgłosy zwierząt z gospodarstw rolnych, szum przepływających rzek, plusk wody w jeziorach czy rechot żab znajdą się na internetowej mapie dźwięków z Mazur. Projekt "dźwiękospacery" realizowany jest przez animatorów kultury i dzieci z mazurskich miejscowości.
Jak powiedziała PAP Katarzyna Jankowska realizująca przedsięwzięcie "dźwiękospacery", warsztaty dźwiękowe prowadzone są na Mazurach od 2012 roku. Uczestniczą w nich dzieci i młodzież z małych miasteczek i wsi.
"W tym przedsięwzięciu chodzi o otwarcie się na +świat dźwięków+ z otoczenia zarówno z naturalnego środowiska ale i z miejsc charakterystycznych dla danej miejscowości"- wyjaśniła Jankowska.
Warsztaty zaczynają się od zajęć i ćwiczeń, podczas których uczestnicy mają się na nowo nauczyć słuchać dźwięków, dobiegających z otoczenia.
"Nazywamy to +czyszczenie uszu+. Obecnie nasz świat jest +przebodźcowany+, dobiega do nas zbyt dużo sygnałów z zewnątrz, dźwięki emitowane z telewizji, reklam mają wpływać na nasz sposób postrzegania świata, nawet muzyka towarzysząca nam w supermarketach czy galeriach handlowych może nas ukierunkować czy nastrajać do robienie zakupów"- podkreśliła Jankowska.
Po tych wstępnych ćwiczeniach dzieci dostają do ręki mikrofony i rozpoczynają rejestrowanie dźwięków z otoczenia. "Są przewodnikami, bo wskazują najbardziej charakterystyczne dźwięki dla ich miejscowości. Nagrywają na przykład przepływające żaglówki, dźwięki z pomostów nad wodą, łódki na kanałach czy śluzach, dźwięki dobiegające z mostów kolejowych albo odgłosy zwierząt gospodarskich"- powiedziała.
Sprzęt nagrywający, jakim dysponują uczestnicy programu +dźwiękospacerów+ ma taką czułość, że daje możliwość wychwycenia wyjątkowych sygnałów np. odgłosu przelatującej muchy czy motyla. Są także specjalne mikrofony, które można zanurzyć w wodzie i nagrać dochodzące stamtąd dźwięki.
Warsztaty dźwiękowe odbyły się już w Sorkwitach, Rynie, Mikołajkach Zełwągach, Rucianem - Nida, Olszewie, Mrągowie, Górkle; planowane są w Węgorzewie.
Uczestnicy programu nagrywają także muzyków ludowych oraz seniorów, którzy pamiętają jak dawniej "brzmiał dźwiękowy pejzaż wsi". Opowiadają oni o tym jak dawniej spędzano wolny czas na wsi i jakie piosenki podczas wieczorów na wsi śpiewano.
Animatorzy współpracują przy organizacji warsztatów dźwiękowych z małymi ośrodkami czy domami kultury, ale także z kołami gospodyń wiejskich czy ochotniczymi strażami pożarnymi. W maju pliki dźwiękowe zostaną przeniesione do internetu na dźwiękową mapę Mazur.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.