W CERN, największym na świecie laboratorium cząstek elementarnych, zrobiono eksperyment, dzięki któremu łatwiej zrozumieć mechanizm tworzenia się chmur. Zaraz, zaraz. Co najmniejsze we wszechświecie cząstki, którymi CERN się zajmuje, mają wspólnego z ogromnymi obłokami zakrywającymi czasami całe niebo?
Pierwsze skojarzenie: Szwajcaria leży w Europie, a to oznacza, że jest dość zachmurzonym obszarem. Można kombinować jeszcze inaczej. Spory obszar Szwajcarii to wysokie góry (Alpy), są też duże jeziora. To powoduje, że pogoda, w tym zachmurzenie w Szwajcarii zmienia się znacznie szybciej niż na terenach równinnych. Ale i ta próba powiązania chmur z laboratorium w Szwajcarii jest chybiona. O co więc chodzi? Okazuje się, że w procesie tworzenia chmur udział biorą bardzo małe cząstki. I tym właśnie zajmowali się fizycy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.