Niektórzy twierdzą, że to najbardziej rewolucyjna misja kosmiczna od czasów lotu człowieka na Księżyc. Nawet jeżeli w tym porównaniu jest trochę przesady, rzeczywiście mamy do czynienia z czymś wyjątkowym. Na Marsa leci kolejny łazik i… helikopter.
Czego my ciągle szukamy na tym Marsie? W zasadzie wszystkiego. Jesteśmy jak dzieci wpuszczone do pokoju pełnego zabawek. Albo żeby nie sprawiać wrażenia, że o pustą zabawę tutaj chodzi, jesteśmy jak grupa naukowców, która właśnie odkryła wyspę inną niż wszystkie.
Dostępne jest 41% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Astronomowie zapewniają, że miną one naszą planetę w bezpiecznej odległości.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.