Od niedzieli rano w pełni zaszczepieni podróżni przyjeżdżający do Anglii z krajów spoza tzw. czerwonej listy mogą już wykonywać po przyjeździe szybkie testy antygenowe na obecność koronawirusa zamiast droższych testów typu PCR.
Premier Słowacji Igor Matovicz poinformował w poniedziałek, że w najbliższy weekend rozpocznie się pierwsza runda powszechnych testów na nosicielstwo Sars-CoV-2.
- Badanie tzw. szybkim testem antygenowym polega na wykrywaniu białek koronawirusa w wymazie pobranym z nosa i gardła - mówi dr Paweł Grzesiowski. To trzeci rodzaj badań diagnostycznych w chorobie COVID-19, jednak wciąż nieznana jest czułość ani swoistość testów sprowadzonych do Polski.
W trzech ośrodkach w USA w marcu br. rozpoczęły się badania kliniczne polskiego preparatu na ostrą białaczkę szpikową - poinformowano w środę na konferencji w Warszawie.
Testy włoskiej szczepionki przeciwko koronawirusowi rozpoczynają się w poniedziałek w rzymskim szpitalu zakaźnym Spallanzani. Do testów wybrano 90 ochotników z siedmiu tysięcy, którzy wyrazili gotowość udziału w tym eksperymencie. Otrzymają za to po 700 euro.
Brytyjsko-szwedzki koncern farmaceutyczny AstraZeneca poinformował we wtorek, że wstrzymał testy kliniczne eksperymentalnej szczepionki na koronawirusa po tym, jak wykryto groźne skutki uboczne u jednej z osób biorących udział w tych testach.
Na Uniwersytecie Oksfordzkim stworzono test, za pomocą którego można określić, czy pacjent jest chory na raka, a jeżeli tak, to czy ten nowotwór daje przerzuty. Test jest tani i wymaga tylko kilku kropli krwi.
Jest ona przydatna zwłaszcza w łagodnych przypadkach, gdy inne testy dają wynik negatywny
Ostatniej doby wykonano 52 tys. 161 testów na obecność SARS-CoV-2, w tym 24 tys. 571 testów antygenowych - podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia. Wykryto 3 tys. 852 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, 147 osób zmarło.
Nowy test oparty na pomiarach stężenia dwóch substancji ważnych dla układu odpornościowego i pozwalający przewidzieć przebieg zakażenia koronawirusem, opracowali naukowcy Royal College of Surgeons in Ireland. Umożliwi on zastosowanie najodpowiedniejszego leczenia chorych na COVID-19.