Dziś rozpoczyna się astronomiczna wiosna. W jej trakcie na wieczornym niebie można będzie zaobserwować jasno świecącą planetę Wenus, tworzącą malownicze konfiguracje z innymi obiektami niebieskimi.
Bytujące w polskich Karpatach orły przednie w tym roku tokują słabiej niż w poprzednich latach. Nie wszystkie pary przystępują do budowy i odnawiania swych gniazd. W tej części Polski żyje ok. 30 par tych ptaków; ich populacja w kraju liczy ok. 35 par.
Na skutek nadużywania alkoholu znacząco zwiększyła się umieralność Polaków w młodym i średnim wieku.
Dwie białe żyrafy - samica i młode - zostały zabite przez kłusowników w północno-wschodniej Kenii. Przy życiu pozostała jeszcze jedna (samiec), zdaniem obrońców przyrody, ostatnia z tych niezwykle rzadkich osobników, sfotografowanych w Kenii w 2017 r.
„Mam dobrą pamięć, ale krótką” – mówimy coraz częściej w drugiej połowie życia. Dzisiaj maleńka muszka pozwala odkryć, dlaczego tak jest. Co ułatwia, a co utrudnia zapisywanie wspomnień?
Otwieranie otwartych drzwi to strata czasu. Ale z drugiej strony – ile razy przechodzimy obok drzwi i nawet nie zauważamy, że są otwarte? Tak jest z naśladowaniem Natury.
Jeże, wiewiórki i inne drobne ssaki znajdą pomoc weterynaryjną w ośrodku rehabilitacji zwierząt prowadzonym przez Uniwersytet Przyrodniczy. Miasto Poznań opłaci koszty ich leczenia i rehabilitacji, aby jak najwięcej z nich mogło powrócić do naturalnego środowiska.
Pszczoły z miejskich pasiek w centrum Katowic zbierają miód z ok. 50 różnych gatunków roślin; mają w czym wybierać - podkreśla pszczelarz Łukasz Przybył. Dodał, że ten miejski miód jest niemal wolny od zanieczyszczeń metalami ciężkimi, takimi jak np. ołów.
Wiosną w Czechowicach-Dziedzicach koło Bielska-Białej ruszy program montażu budek lęgowych dla jerzyków. Celem jest ściągnięcie do gminy jak największej populacji tych ptaków, które doskonale sprawdzają się w walce z komarami - podał czechowicki magistrat.
Przywódcy kościelni we wschodniej Afryce wzywają do podjęcia pilnych działań w związku z niszczycielską inwazją szarańczy. Owady te od grudnia pustoszą siedem krajów tego regionu. Skala zjawiska jest ogromna. „Takiej plagi nie było od 70 lat. Rozgrywają się sceny jak te z Księgi Wyjścia” – czytamy w lokalnej prasie.