W nocy z czwartku na piątek przeleci blisko Ziemi planetoida o średnicy około 500 metrów - informuje serwis NASA o nazwie SpaceWeather.com.
Przeloty planetoid pomiędzy Ziemią a Księżycem są dość częste, ale dotyczą głównie obiektów o rozmiarach kilku-kilkunastu metrów. Większe obiekty pojawiają się w okolicach układu Ziemia-Księżyc znacznie rzadziej.
Serwis NASA o nazwie SpaceWeather.com poinformował, że o godzinie 1:10 naszego czasu w nocy z 14 na 15 czerwca do Ziemi zbliży się nowo odkryta planetoida oznaczona symbolem 2012 LZ1. Minimalny dystans dzielący ją od Ziemi wyniesie 14 odległości Ziemia-Księżyc czyli ponad 5 milionów kilometrów. To co jest jednak wyjątkowe to duży rozmiar nowego ciała, szacowany na 500 metrów.
Zderzenie z obiektem tego typu byłoby już groźne i mogłoby spowodować katastrofę w skali całego kraju lub nawet małego kontynentu. Na szczęście zderzenie z 2012 LZ1 jest wykluczone, ale planetoida została wciągnięta na listę obiektów potencjalnie zagrażających Ziemi. Lista liczy już ponad 1300 obiektów.
Najbardziej mieszkańców Starego Kontynentu martwi sytuacja gospodarcza, międzynarodowa i migracja.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
Badaczki ustaliły, że larwy drewnojada skuteczniej trawią plastik niż larwy mącznika.
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.