Starożytny klejnot, który zainspirował J.R.R. Tolkiena, można oglądać w brytyjskim muzeum.
Po raz pierwszy w historii zainteresowani mogą oglądać rzymski pierścień, który prawdopodobnie był jedną z inspiracji Johna Ronalda Reuela Tolkiena do napisania „Władcy Pierścieni”. W 1785 roku pewien rolnik znalazł ważącą 12 gram obrączkę w południowej Anglii, która od tej pory znajdowała się w majątku „The Vyne” w hrabstwie Hampshire.
Szczególnie intrygująca była ze względu na napisy znajdujące się po jej wewnętrznej stronie. Po latach archeolog Mortimer Wheeler zauważył ich związek ze znalezioną 120 kilometrów dalej tablicą z przekleństwami, którymi pierwotny właściciel pierścienia o imieniu Silvianus przeklina osobę, która nosiłaby utracony przedmiot. W 1929 Wheeler konsultował się u Tolkiena, który był wybitnym filologiem, językowo w sprawie pierścienia i tablicy.
Przedmiot jest częścią wystawy poświęconej jemu oraz autorowi "Hobbita" w "The Vyne". Znalezisko nie jest jedyną inspiracją Tolkiena, jeśli chodzi o treść „Władcy Pierścieni”. Znawca starożytnych języków i mitologii korzystał również z różnych podań, m.in. nordyckich i celtyckich, a także czteroczęściową operą Richarda Wagnera „Pierścień Nibelunga”.
Ośrodek Przewidywania Burz (SPC) zarejestrował 922 zgłoszenia w całym kraju.
Blazary są ciałami niebieskimi, które mimo wielu lat obserwacji nie do końca pojmujemy.
Naukowcy o nagłówkach w internecie. Clickbaitowych i nie tylko.
Stoimy u progu egzystencjalnego kryzysu dotyczącego dzikich zwierząt na Ziemi.
Obszary zielone poprawiają koncentrację i szybkość przetwarzania informacji przez mózg.
ad jeziorem w Castel Gandolfo koło Wiecznego Miasta zwierzę ugryzło młodego mężczyznę.
Dowodzą tego naukowcy na łamach pisma "Journal of Marketing".