Cmentarz ofiar zarazy sprzed około półtora tysiąca lat znaleziono podczas prac budowlanych we Florencji pod słynną Galerią Uffizi. Zdaniem archeologów odkrycie to pozwoli poznać mało znany rozdział dziejów miasta z V-VI wieku.
Pod jednym z najbardziej znanych muzeów świata odnaleziono fragmenty około sześćdziesięciu szkieletów. Prawdziwy "historyczny thriller" - podkreślają włoskie media.
Z pierwszych obserwacji ułożenia szczątków wynika, że pochówek odbywał się w pośpiechu i w sposób pozwalający złożyć w ziemi jak najwięcej ciał. Dlatego w opinii naukowców, którzy przedstawili wyniki swych prac, wszystko wskazuje na to, że zmarli to ofiary epidemii w mieście. Od razu wykluczono wątek masakry ludności podczas jednego z licznych w tamtych czasach najazdów.
Szczątki zostaną poddane szczegółowym analizom laboratoryjnym, które pozwolą potwierdzić przyczyny śmierci. Archeolodzy podkreślili zarazem, że będą mogli uzyskać dzięki temu także wiele innych cennych informacji o życiu mieszkańców Florencji w okresie, który wciąż jest mało znany.
Nie było potrzeby dodatkowego elektrycznego zasilania ze strony błyskawic.
Rośnie problem nadużywania opioidowych leków przeciwbólowych.
Kiedyś stada wróbli liczyły po kilkaset osobników, dziś widok kilkudziesięciu jest rzadkością.
Archeolodzy o odkryciach dawnego królestwa Kaabu w Gwinei Bissau.
Pomoże nam to lepiej znieść kolejną zmianę czasu na letni. Już w najbliższy weekend.