Dzieci zostawiają matce swoje komórki w sercu, nerkach, żołądku i mózgu. To niezwykłe odkrycie naukowców może być ważne dla mam, które straciły dzieci.
Moje dzieci są zawsze ze mną. Także fizycznie. Nie tylko ja, jako mama, przekazuję dziecku w ciąży komórki, ale i ono dzieli się nimi ze mną. Jak to możliwe? Medycyna tłumaczy to tak: już w 4. tygodniu ciąży komórki embrionalne dziecka zaczynają wędrówkę do organizmu matki. Pokonują barierę krwi i przedostają się do mózgu, a potem do serca i kilku jeszcze narządów mamy. Komórki dziecka pozostają w nas nawet na całe dekady. Zjawisko to w medycynie nazwano „embrionalno-matczynym mikrochimeryzmem”. Naukowcy twierdzą, że może ono mieć poważny wpływ na system immunologiczny kobiety. Bo komórki naszych pociech nie są bierne w naszych organizmach. Wiele wskazuje na to, że odgrywają one kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu kobiety.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Okazuje się, że rozejście się w ewolucji płazów i gadów miało miejsce wcześniej niż sądzono.
Obszary zielone poprawiają koncentrację i szybkość przetwarzania informacji przez mózg.
ad jeziorem w Castel Gandolfo koło Wiecznego Miasta zwierzę ugryzło młodego mężczyznę.
Dowodzą tego naukowcy na łamach pisma "Journal of Marketing".