Z prac niemieckich badaczy z uniwersytetu w Bielefeld wynika, że koniki polne (chodzi o owady z rzędu prostoskrzydłych) żyjące w pobliżu siedzib człowieka zmieniają odgłos wydawanych przez siebie dźwięków. A wszystko po to, by mimo hałasu jeżdżących samochodów i innych odgłosów miasta, samice mogły lepiej usłyszeć samca. Jeżeli samica nie usłyszy samca, albo samiec za słabo „hałasuje”, nie dojdzie do kopulacji i rozmnożenia. Stąd zmiana wydawanych tonów jest kluczowa dla przetrwania gatunku. Koniki polne nauczyły się wydawać niższe dźwięki w czasie pieśni godowych, dzięki czemu są lepiej słyszalne w miejskim hałasie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.