Sztuczne serce na medal

Kształtem przypomina ludzkie serce, jest ciemna, bo pokryta krystalicznym tytanem. Pompa, która ma zastąpić pracę chorego serca i dać czas lekarzom na jego wyleczenie lub znalezienie dawcy. .:::::.

Z elastycznym tytanem

Tu jednak naukowcy napotykają inne problemy. Proteza wszczepiana musi być podwójnie niezawodna: nie zużywać się mechanicznie w milionach cykli pompowania krwi, które ma wykonać, i być biozgodna z organizmem. Biozgodność oznacza odporność na degradację wywołaną kontaktem jej powierzchni z żywymi tkankami i krwią. I tu znalazła zastosowanie innowacyjna metoda zabrzańskich naukowców, nagrodzona we Francji.

We współpracy z Instytutem Metalurgii i Inżynierii Materiałowej PAN w Krakowie i Joanneum Research Lesercenter w Leoben w Austrii udało im się pokryć poliuretan – nie niszcząc jego struktury – warstwą tytanu i jego związków, które są materiałami bardzo dobrze tolerowanymi przez nasz organizm. Powłoka ta jest bardzo cienka – grubości milionowych części milimetra – dzięki czemu krysta-liczny z natury tytan zachowuje się elastycznie. Proteza jest zarazem i biozgodna, i miękka, dzięki czemu delikatnie pompuje krew. Technologia ta daje możliwość dalszej modyfikacji składu tej powłoki – poprzez dodawanie kolejnych pierwiastków. – Przedstawiliśmy nową koncepcję, a nie gotowy produkt do zastosowania – wyjaśnia Roman Kustosz. Liczy na to, że za trzy lata – po dopracowaniu prototypu – będzie można protezę wszczepić pierwszym pacjentom.

W światowej czołówce

Zabrzański ośrodek, obok Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Japonii, należy do światowej czołówki. Roman Kustosz odwiedził ostatnio laboratoria badawcze uniwersytetu w Pensylwanii, gdzie opracowana została najszerzej stosowana obecnie na świecie pozaustrojowa komora serca i pierwsza całkowicie wszczepialna proteza: – Laboratoria są zorganizowane podobnie do naszych, posługują się podobnymi narzędziami i technologiami. Jednak to nie my jesteśmy liderami, stale gonimy wiodące ośrodki, które wydają bardzo duże pieniądze na badania, a my pracujemy w naszych realiach.

Daleki jest od twierdzenia, że mamy protezę serca, która na stałe zastąpi biologiczne. Serce przeszczepione od dawcy pracowało w organizmie człowieka najdłużej 25 lat. Protezy sztuczne – przy zastosowaniu wymiany – maksymalnie 5 lat, a bez niej – 4 lata. Trudno zbliżyć się do ideału, jakim obdarzyła nas natura, ale naukowcy szukają na to sposobów, bo właśnie to ratuje ludzkie życie.



Gość Niedzielny 26/2005
«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg