Dlaczego trudno zgodzić się z zarzutem, że opis stworzenia i początków ludzkości jest sprzeczny z jakąkolwiek współczesną koncepcją naukową.
Nie musimy więc pochopnie odrzucać biblijnego wieku ludzkości z powodu tak niedokładnych metod datowania. One same nie stanowią tym samym ostatecznego argumentu przeciw chronologii biblijnej. Nie oznacza to oczywiście, że musimy ją przyjmować za bezdyskusyjny pewnik, być może kwestię biblijnego wieku ludzkości uda się zinterpretować jakoś inaczej na korzyść Biblii, bez odrzucania naukowych metod datowania, sprawa jest tu raczej otwarta.
Podobnie można odpowiedzieć na zarzut, podług którego pojawienie się pierwszych miast, sztuki uprawiania roli i rzemiosła artystycznego, jest niezgodne z datowaniem naukowym. „Wedle nauki” wspomniane dokonania ludzkości pojawiają się w mezolicie, paleolicie i neolicie, co wpada w konflikt z datacją wieku ludzkości przedstawioną w księdze Rdz [4]. Ponownie można uniknąć tej trudności przez wskazane na fakt, że metody datacji nie są tu pewne, a tym samym nie stanowią ostatecznego argumentu przeciw chronologii biblijnej. Jak podaje jeden z autorów w związku z datowaniem w archeologii, „ciągle mamy do czynienia z nieprecyzyjnymi datami i z brakiem nieomylnego kryterium” [5]. Zainteresowanych pogłębieniem tego zagadnienia odsyłam do obiektywnych podręczników, które nie poddały się bezwolnie panującemu dyktatowi ewolucjonistycznemu w kwestii datowania i próbują krytycznie analizować wspomniane problemy.
Na koniec zajmę się ostatnim z wyżej wspomnianych zarzutów: „wedle nauki” człowiek jest końcowym produktem ewolucji, natomiast wedle Biblii jest na odwrót, wpierw powstał człowiek, dopiero potem reszta świata ożywionego (Rdz 2,4-9.18-19). Ta trudność jest po raz kolejny pozorna i możną ją rozwiązać przez ponowne odwołanie się do zagadnienia metafor. Zauważmy, że w obu tych fragmentach autor mówi o utworzeniu zwierząt i człowieka z gliny. Na pierwszy plan wysuwa się tu zatem zagadnienie dydaktyczne, przekazywane za pomocą symboli. Tekst ten nie ma więc na celu przekazywania „prawd naukowych” odnośnie do ewolucji świata ożywionego. Doszukiwanie się tu więc na siłę sprzeczności pomiędzy opisem biblijnym a naukowym znów jest złamaniem barier interpretacji, ustalonych przez granice zupełnie odmiennych charakterów obu opisów.
Reasumując, biblijny opis powstania świata i początków ludzkości nie przeczy naukowym próbom opisania tego samego zagadnienia. Opis biblijny chce nam bowiem przekazać prawdy innego rodzaju, doniosłe pouczenia religijne i etyczne, dla których kwestia powstania świata i historycznych początków ludzkości jest jedynie tłem. Zagadnienie sposobu powstania świata jest dla opisu biblijnego kwestią zupełnie drugorzędną, jeśli nawet nie pozbawioną jakiegokolwiek znaczenia. Szata literacka tegoż opisu zajmuje się przekazywaniem prawd zupełnie innego rodzaju, niż prawdy naukowe, które chcą mówić o tym jak powstał świat. Biblia mówi natomiast po co powstał świat, a nie jak. Tym samym nawet jeśli człowiek i świat ożywiony powstał na drodze ewolucji, to nie może to przeczyć Biblii, ponieważ ona właśnie nie mówi tego jak powstał ów świat ożywiony. Bóg mógł go w tym wypadku stworzyć nawet poprzez samo specjalne zorganizowanie warunków powodujących zajście ewolucji biologicznej. Mógł też w jakiś sposób kierować ewolucją biologiczną, przynajmniej w zakresie niektórych mutacji i zmian w organizmach, powodujących ich ewoluowanie. Dlatego doszukiwanie się sprzeczności pomiędzy tymi (jak wyraźnie widać) zupełnie nieadekwatnymi pod względem tematycznym warstwami (opisami powstania świata) jest rażącym pomieszaniem płaszczyzn przez wielu ateistów i racjonalistów, którzy kompletnie nie rozróżniają tych subtelnych, choć zasadniczych niuansów. Co do kwestii rozbieżności pomiędzy wiekiem ludzkości opisanym w Biblii, a tym proponowanym przez naukę, to można zastosować tu wyjaśnienie tego samego rodzaju co przedstawione przed chwilą w kwestii odmiennych (naukowych i biblijnych) opisów powstania świata. Nawet jeśli przyjmie się bardziej dosłownie wiek ludzkości proponowany przez Biblię, to naukowe propozycje służące do ustalania tegoż wieku nie mogą zdyskredytować chronologii biblijnej w tej kwestii, ponieważ nie są wystarczająco pewne.
Jan Lewandowski
(kwiecień 2006)
Artykuł pochodzi ze strony www.trinitarians.info.
Serdecznie dziękujemy za zgodę na publikację tekstu na łamach serwisu.
______________
[4] Por. Michał Peter, Prehistoria biblijna, dz. cyt., s. 72-73,79.
[5] S. Gądecki, Archeologia biblijna, tom I, s. 54.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.