Wielka Brytania, Australia. Potop z biblijnej opowieści o arce Noego mógł być relacją opisującą faktyczny początek rolnictwa w Europie – uważają uczeni z uniwersytetów Exeter w Wielkiej Brytanii i Wollongong w Australii. .:::::.
Według przeprowadzonych przez nich badań, zawarty w Księdze Rodzaju opis gigantycznej powodzi był efektem rozpadu masywnego lodowca (tzw. Warstwa Lodu Laurentide), do którego doszło 8 tysięcy lat temu. Spowodowało to podniesienie się poziomu mórz na całym świecie, co w konsekwencji doprowadziło do poważnych zmian społecznych w całej Europie.
Międzynarodowa grupa ekspertów uważa, że topniejący lód uwolnił olbrzymie ilości wody. Z tego powodu poziom mórz wzrósł o 1,4 metra, co doprowadziło na przykład do tego, że do Północnego Atlantyku dotarły największe od 100 tysięcy lat ilości słodkiej wody z Morza Czarnego. Morze to przed katastrofą było jeziorem, oddzielonym od Morza Śródziemnego pasmem górskim w okolicach Bosforu.
Zdaniem uczonych, to właśnie opis tego zdarzenia jest podstawą biblijnej opowieści o arce Noego. Archeolodzy dowiedli, że w tym właśnie czasie zaobserwowano niezwykły rozkwit rolnictwa i produkcji garncarskiej w całej Europie.
Naukowcy oceniają, że z powodu zmian 73 tysiące kilometrów kwadratowych obszaru przez 34 lata znajdowało się pod wodą. To natomiast spowodowało przemieszczenie się około 145 tysięcy ludzi na tereny suche. W ten sposób mieszkańcy południowo-wschodniej Europy, którym znane były już wcześniej kultura rolnicza i techniki wyrobu naczyń, niejako z konieczności eksportowali swoje wynalazki do mniej rozwiniętych rejonów zachodnich.
Gość Niedzielny 48/2007
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.