Lourdes, miasteczko u stóp gór Pirenejów na pograniczu Francji i Hiszpanii, było znane jedynie z pięknego położenia i zamku średniowiecznego z czasów wojen krzyżowych. .:::::.
Dalsze cuda
Cud ten zapoczątkował cały szereg innych tak dalece, że Lourdes zasłynęło z nich jako pierwsze wśród wszystkich sanktuariów chrześcijańskich. W pierwszych latach liczono ich na dziesiątki a nawet setki. A chociaż przy dzisiejszej wiedzy medycznej wiele z nich można byłoby zakwestionować, to nie mniej komisja lekarzy — specjalistów, która permanentnie urzęduje w Lourdes, jeszcze dzisiaj stwierdza podobne nie wytłumaczone uzdrowienia. Takie np. orzeczenie wydała wspomniana komisja dnia 18 sierpnia 1972 roku o nagłym wyleczeniu z zakrzepu tętnicy, paraliżu nóg i miednicy odnośnie Sergiusza Perrin oraz orzeczenie wydane w roku 1974 odnośnie Friedy Braun, niewidomej, uzdrowionej nagle.
27 lutego Matka Boża ponawia życzenie, aby na tym miejscu powstała kaplica. 1 marca 1858 roku poleca Najśw. Panna Bernadecie, aby modliła się nadal na różańcu. 1 marca Matka Boża wyraża życzenie, aby do groty urządzano procesje. Zawiadomiony o tym proboszcz odpowiada, że będzie to mógł uczynić dopiero za pozwoleniem swojego biskupa.
4 marca na oczach ok. 20000 ludzi zostaje cudownie uleczony przy źródle restaurator miejscowy, Maumus. Miał on na wierzchu dłoni wielką narośl. Lekarze orzekli, że jest to złośliwy rak i trzeba rękę amputować. Kiedy modlił się gorąco i polecał wstawiennictwu Bernadetty, zanurzył rękę i wyciągnął ją zupełnie zdrową, bez narośli ropiejącej. Dnia poprzedniego doznała łaski nagłego uzdrowienia dziecka, które zanurzyła całe w zimnej wodzie źródła, pewna szczęśliwa matka, kiedy lekarze orzekli, że dni dziecka są już policzone.
Nastąpiła dłuższa przerwa w objawieniach. Dopiero dnia 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Bernadetta ponownie widzi Matkę Bożą. Kiedy Ją zapytała o imię, otrzymała odpowiedź: "Jam jest Niepokalane Poczęcie". Po dłuższej znowu przerwie dnia 7 kwietnia, w środę po Wielkanocy, ponowne zjawienie się Bernadecie Matki Bożej. Po rozejściu się tłumów policja pod pozorem bezpieczeństwa publicznego i konieczności przeprowadzenia badań wody źródła, zamknęła dostęp do źródła i groty. Zabrano także do komisariatu liczne już złożone wota. Jednak Bernadetta uczęszcza nadal i klękając opodal się modli. Dnia 16 lipca, w uroczystość Matki Bożej Szkaplerznej, pojawia się Matka Boża po raz ostatni.
Po zamknięciu groty dla pątników a także źródła, do cesarza szły nieustannie petycje i to od osób wysoko postawionych. Na skutek tych interwencji cesarz Napoleon III nakazał odręcznym pismem władzom powiatu natychmiast znieść ogrodzenie i oddać zebrane wota. Stało się to dnia 4 października 1858 roku.
Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes
18 stycznia 1862 roku komisja biskupa z Tarbes po wielu badaniach ogłasza dekret, że "można dać wiarę" zjawiskom, jakie się przydarzyły w Lourdes. W roku 1864 ks. proboszcz Peyramale przystępuje do budowy świątyni. W roku 1875 poświęca ją uroczyście arcybiskup Paryża Guibert. W uroczystości tej wzięło udział 35 arcybiskupów i biskupów, 3000 kapłanów i 100 000 wiernych. W latach 1883-1901 powstaje na głębokości 20 metrów niżej kościół drugi pod wezwaniem M. B. Różańcowej z 15 przepięknymi kaplicami.
W roku 1891 zostaje ustanowione święto Objawienia się Matki Bożej w Lourdes, które św. Pius X rozciąga na cały Kościół. Oba kościoły otrzymały tytuł bazyliki. Obok powstaje piękna Kalwaria z 14 stacjami Drogi Krzyżowej. W roku 1925 następuje uroczysta beatyfikacja bł. Bernadetty, a w roku 1933 jej kanonizacja. Dnia 25 marca 1958 roku, w stulecie objawień, kardynał Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, jako legat papieski konsekruje bazylikę trzecią obok tamtych dwóch, wystawioną w stylu nowoczesnym, ogrom 200 m x 80 m, mogącą pomieścić 25 000 pielgrzymów. W tymże roku sanktuarium nawiedziło ponad 5 milionów pielgrzymów. Odprawiono 153 000 Mszy świętych, rozdano 3 840 000 Komunii świętych. Warto nadmienić, że śliczną rzeźbę dla groty z Lourdes na miejscu objawień Matki Bożej wykonał Polak z pochodzenia, artysta Fabisz.