23 osoby zostały ranne, gdy kula gorącej lawy wulkanicznej spadła na statek z turystami, którzy oglądali erupcję wulkanu Kilauea na największej wyspie archipelagu Hawajów - Hawaii, znanej też jako Big Island - poinformowały w poniedziałek lokalne władze.
Cztery osoby trafiły do szpitala, stan jednej - młodej kobiety - jest poważny. Reszta pasażerów odniosła jedynie powierzchowne razy, głównie niegroźne oparzenia i zadrapania.
Do wypadku doszło, gdy turyści oglądali z pokładu łodzi wycieczkowej jak strumień lawy spływa do Pacyfiku. Podczas kontaktu z wodą nastąpiła jednak eksplozja, w wyniku której kula gorącej lawy spadła na statek, przebijając jego dach.
Od początku maja utrzymuje się wzmożona aktywność wulkanu Kilauea, co spowodowało ewakuację ponad 2 tys. mieszkańców z zagrożonych terenów. Na skutek obecnej erupcji zniszczonych zostało kilkaset domów.
Do erupcji wulkanu Kilauea dochodzi nieprzerwanie od ponad 30 lat. Oprócz Kilauei aktywny jest jeszcze wulkan Mauna Loa.
Hawaje to archipelag wysp wulkanicznych na Oceanie Spokojnym i jeden ze stanów USA.
Dzieci mają 20 zębów mlecznych, po 10 w górnej i dolnej szczęce.
Kto śpiewa, dwa razy się modli – to zdanie przypisywane św. Augustynowi dziś zyskuje nowe znaczenie.
Odkrycie rzuca nowe światło na teorie powstawania galaktyk i czarnych dziur w młodym Wszechświecie.
- To uderzające odkrycie - powiedział dr Monte Winslow, profesor nadzwyczajny genetyki i patologii.
Jest doskonale przezroczyste, wytrzymałe, można je przetwarzać i rozkłada się w naturze.