Do 55 wzrosła w Chinach liczba ofiar śmiertelnych koronowirusa, zakażonych wirusem jest już ponad 1780 osób - poinformowało chińskie ministerstwo zdrowia.
W sobotę rano władze Chin informowały o 1372 zakażonych i 41 zmarłych. W niedzielę rano o 55 zgonach i ponad 1780 zakażonych i hospitalizowanych pacjentach.
Na świecie wirus wykryto w Tajlandii ( 4 chorych) , Wietnamie (2), Singapurze (3), Japonii (3), Korei Południowej (2), Tajwanie (1), Nepalu (1), Malezji (3), Australii(2) ,Francji(2) i , jak poinformowało w niedzielę rano ministerstwo zdrowia Kanady, obecność wirusa stwierdzono u chorego, który przyleciał z Chin do Toronto.
W sobotę wieczorem w Moskwie hospitalizowano 8 obywateli Chin mieszkających w jednym z moskiewskich hoteli z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Lekarze badający chorych nie potwierdzili tej diagnozy, poinformowali, że są to przypadki ostrej niewydolności oddechowej (SARS) i anginy.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.