Eksperymentalna maszyna X-2 amerykańskiej firmy Sikorsky pobiła helikopterowy rekord prędkości. Wynosi on obecnie 415 km/godz.
Latające hybrydy
W konstrukcji X-2 wyróżnia się wirnik, a właściwie – dwa duże, czterołopatowe wirniki nośne, które mają wspólną oś obrotu (poruszają się jeden nad drugim), ale wirują w przeciwne strony. To bardzo dobre rozwiązanie. Ale to nie ono przesądza o sukcesie X-2, bo podobne wirniki są np. w rosyjskim helikopterze Kamow Ka-50.
Zupełnie inaczej niż w zwykłych śmigłowcach wygląda natomiast część ogonowa X-2. Znajduje się w niej śmigło pchające i to ono powoduje, że śmigłowiec szybciej się porusza. Szacuje się, że w przyszłości podobny układ pozwoli na osiągnięcie prędkości 250 węzłów (ponad 463 km/godz.), a to byłby absolutny rekord wśród śmigłowców.
Sikorsky X-2 nie jest pierwszą próbą połączenia zalet śmigłowca i samolotu. O ile X-2 jest helikopterem z elementami samolotu, to Bell-Boeing V-22 Osprey jest raczej samolotem z elementami zaczerpniętymi ze śmigłowca. Wygląda trochę jak zwykły samolot z napędem turbośmigłowym, przy czym śmigła (a może raczej wirniki?) mają aż 12 metrów średnicy. W momencie startu, a także lądowania, jego skrzydła są obrócone tak, że znajdujące się na nich silniki wraz ze śmigłami skierowane są ku górze. Tak jak wirniki nośne w helikopterze. Potem – w ciągu 12 sekund – skrzydła wracają do pozycji „samolotowej” i Osprey może lecieć z prędkością 509 km/godz. Może zabrać na pokład 24 pasażerów.
To pierwsza tego typu maszyna, która znalazła się w produkcji seryjnej. Głównym jej odbiorcą jest amerykańska armia. Warto też wspomnieć o pochodzącej z początku lat 70. ub. wieku eksperymentalnej maszynie znanej jako Sikorsky S-69. Miała podwójny wirnik nośny, ale jej dodatkowym napędem były dwa silniki odrzutowe, umieszczone po bokach kadłuba. Osiągała prędkość 519 km/godz. Nie weszła jednak do seryjnej produkcji. Jaka będzie przyszłość X-2? Zobaczymy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.