Rząd po cichu zaczął zbierać dane telefonów, m.in. osób w kwarantannie - ustaliły organizacje pozarządowe. Informację taką przynosi czwartkowa "Rzeczpospolita".
Gazeta przekazała, że do decyzji premiera Mateusza Morawieckiego dotarła Sieć Obywatelska Watchdog Polska, a opublikowała je Fundacja Panoptykon. Szef rządu polecił czterem głównym telekomom przekazywanie danych lokalizacyjnych urządzeń należących do niektórych użytkowników: osób w nadzorze epidemiologicznym, kwarantannie, hospitalizacji lub izolacji.
Jedną z decyzji premiera - dotyczącą Orange - opublikował Panoptykon. Wynika z niej, że Morawiecki oparł się na specustawie ws. koronawirusa. Jeden z jej przepisów przewiduje, że premier może wydać niewymagające uzasadnienia decyzje obowiązujące "osoby prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej oraz przedsiębiorców" - informuje "Rz".
Według gazety, T-Mobile przyznaje, że wykonuje to polecenie. Pozostałe trzy telekomy: Orange Polska, P4 (sieć Play) i Polkomtel (sieć Plus) twierdzą, że tego nie robią
Astronomowie zapewniają, że miną one naszą planetę w bezpiecznej odległości.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
Szympansy i bonobo rozpoznają widocznych na zdjęciach członków stada niewidzianych od ponad 25 lat.
Jak na razie jego jednym przedstawicielem jest osa Capitojoppa amazonica.
Wilki z obrożami telemetrycznymi pomagają ujawniać przypadki wyrzucania padliny w lesie.