Indie jako czwarty kraj na świecie przeprowadziły udany test napędu hipersonicznego, którego prototyp osiągnął prędkość 6 machów.
Oprócz zastosowań wojskowych, napęd może być wykorzystany do wynoszenia satelitów na orbitę okołoziemską.
Dziennik "Hindustan Time" opisuje udany test prototypu napędu, który został wyniesiony na wysokość 30 km. Tzw. wehikuł z napędem hipersonicznym oddzielił się od rakiety nośnej i odpalono tzw. napęd "scramjet", czyli silnik strumieniowy z naddźwiękową komorą spalania.
"Wehikuł wypełnił wszystkie przewidziane parametry, łącznie z wytrzymaniem temperatury 2,5 tys. st. Celsjusza, jak również parametry prędkości" - powiedział dziennikowi starszy rangą pracownik z Wojskowej Organizacji Badań i Rozwoju (DRDO), co oznacza osiągnięcie sześciokrotnej prędkości dźwięku (6 machów).
"Napęd +scramjet+ jest ważnym przełomem. Powietrze wpływa do napędu przy prędkości hipersonicznej i wypływa z hipersoniczną prędkością" - powiedział dziennikowi "The Hindu" pracownik DRDO.
Źródła "Hindustan Times" w DRDO twierdzą, że naukowcy w ciągu kolejnych 5 lat opracują uzbrojoną rakietę hipersoniczną o prędkości 2 km na sek.
Indie są czwartym krajem po USA, Rosji i Chinach, które posiadają technologię napędu hipersonicznego. Według agencji PTI rząd Indii zamierza wykorzystać technologię m.in. do nisko kosztowego wynoszenia satelitów na orbitę.
Paweł Skawiński
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.