Sprawa uchodziłaby za śmieszną, gdyby nie była śmiertelnie poważna. Jeden z instytutów naukowych należących do Polskiej Akademii Nauk wpisał kota domowego na listę gatunków obcych. Inni rozwinęli tę myśl, twierdząc, że jest to gatunek inwazyjny. No i zaczęły się kłopoty.
Kilka lat temu dla działu naukowego GN przeprowadziłem wywiad na temat spadającej liczebności niektórych gatunków ptaków. Ekspertka, z którą rozmawiałem, powiedziała, że jednym z głównych czynników wpływających na ten fakt jest duża liczba kotów. Koty to drapieżniki. Karmimy je suchą karmą albo mięsem z puszki, ale działania te nie zabijają ich łowczych instynktów. Gdy kot może się swobodnie poruszać po okolicy, jest całkiem skutecznym zabójcą. Czy to więc gatunek inwazyjny?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ośrodek Przewidywania Burz (SPC) zarejestrował 922 zgłoszenia w całym kraju.
Blazary są ciałami niebieskimi, które mimo wielu lat obserwacji nie do końca pojmujemy.
Stoimy u progu egzystencjalnego kryzysu dotyczącego dzikich zwierząt na Ziemi.
Nie tylko opatrują własne rany, ale pomagają w tym także innym osobnikom.
Niezwykle mało wiadomo na temat tamtejszej bioróżnorodności.
Zmiany te przynajmniej częściowo mogą być odwracalne, ale dopiero w dłuższym okresie.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.