Znaleziono ją na największym terenie wykopalisk archeologicznych świata - Sakkara w Egipcie - na głębokości 15 metrów. Sięga czasów V-VI dynastii, czyli sprzed 4300 lat. To pochówek mężczyzny o imieniu Hekashepes.
Odkrycia dokonał zespół Zahi Hawassa, byłego ministra starożytności Egiptu, a obecnie sekretarza generalnego Najwyższej Rady Starożytności. „W wykopie o głębokości
Jak donoszą media, wśród różnych znalezionych grobowców jeden należał do Chnumdżedefa z kasty kapłańskiej za panowania Unasa, ostatniego faraona V dynastii. Grobowiec ozdobiony był scenami z życia codziennego. Wśród pochówków odkryto także 9 posągów, w tym jeden przedstawiający mężczyznę z żoną, a inne - niewolników.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.