Dzięki prehistorycznym skamieniałościom krów morskich okazało się, że klimat na Ziemi 50 mln lat temu był ciepły i wilgotny. Badania mogą pomóc w zrozumieniu skutków obecnych zmian klimatycznych - informuje serwis EurekAlert.
Wytępione w XVIII w. krowy morskie były ssakami osiągającymi do dziewięciu metrów długości. Naukowcy badali zęby osobników sprzed 50 mln lat.
Jak wszystkie ssaki, krowy morskie miały stałą temperaturę ciała. Z tego powodu są dobrym obiektem do badań klimatu, ponieważ skład chemiczny ich kości nie zależał od doraźnych fluktuacji temperatur w ich środowisku.
Naukowcy z Kutztown University w Pensylwanii badali skład chemiczny szkliwa zębów 150 krów morskich. Badaczy interesowała obecność izotopów tlenu.
W trakcie swojego życia zwierzęta morskie wchłaniają izotopy tlenu 16 i 18, obecne w wodzie morskiej. Mierząc proporcje izotopów w zębach zwierząt, naukowcy potrafią ocenić proporcje tych samych izotopów w wodzie morskiej, która stanowiła środowisko życia zwierzęcia, a przez to potrafią zrekonstruować ówczesny klimat.
W badanych zębach było dwa razy więcej izotopu 16, niż się spodziewano. Jest on lżejszy od tlenu 18, dlatego łatwiej paruje. Z tego wniosek, że może pochodzić z wody deszczowej.
Z kolei duża ilość opadów, i to w chłodniejszych szerokościach geograficznych, oznacza, że na Ziemi panował cieplejszy klimat.
Zdaniem naukowców, badania mogą pomóc w zrozumieniu, jak obecne ocieplenie klimatu może wpłynąć na intensywność obiegu wody na Ziemi.
Zmiany te przynajmniej częściowo mogą być odwracalne, ale dopiero w dłuższym okresie.
Jako główną przyczynę tej poprawy wskazuje się zmniejszenie emisji przemysłowych.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.