Podczas kontroli na paryskim lotnisku im. Charlesa de Gaulle'a wykryto skażoną radioaktywnym cezem partię zielonej herbaty z Japonii - poinformował w piątek francuski urząd ochrony konsumenta (DGCCRF).
Poziom radioaktywności wynosił 1033 bekerele na kilogram, co dwukrotnie przekracza normę europejską.
Według władz francuskich, był to pierwszy przypadek wykrycia skażenia radioaktywnego towarów z Japonii w ramach nadzwyczajnych kontroli, wprowadzonych we Francji po awarii w japońskiej elektrowni atomowej Fukushima I, poważnie uszkodzonej 11 marca przez trzęsienie ziemi i falę tsunami.
Cała partia - 162 kg zielonej herbaty z prowincji Shizuoka - zostanie zniszczona.
W Japonii produkuje się rocznie ponad 80 tys. ton zielonej herbaty, z czego 40 proc. przypada na prowincję Shizuoka, położoną kilkaset kilometrów na południowy wschód od Fukushimy.
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.