Amerykańska agencja rządowa ds. żywności i leków (FDA) opublikowała raport, z którego wynika, że wczesnoporonne tabletki, zwane powszechnie RU-486, zabiły w USA 14 stosujących je kobiet, a ponad 2200 w inny sposób ucierpiało z powodu przyjęcia tego specyfiku. Jak widać, środki te nie tylko odbierają życie dziecku, ale szkodzą także jego matce.
Ze statystyk FDA dowiadujemy się, że po zażyciu RU-486 612 kobiet musiało być hospitalizowanych. 339 z nich miało krwotoki tak silne, że wymagało przeprowadzenia transfuzji.
- Reklamowanie środków poronnych jako metody prostej i bezbolesnej, podobnej do zazywania aspiryny, jest wprowadzaniem kobiet w błąd – komentuje Jeanne Monahan z Family Research Council. Dodaje, że szczególnym zagrożeniem dla życia matki jest przyjęcie RU-486 w przypadku ciąży pozamacicznej.
Naukowcy nawołują do pilnych działań na rzecz lepszej utylizacji odpadów.
Mają zwalczać owady czy grzyby. Tymczasem nieraz bardzo mocno działają na bakterie jelitowe
Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego opatentowali innowacyjną metodę.
Leki z takimi molekułami działają dłużej, więc można je zażywać w mniejszych dawkach lub rzadziej.