Niektóre rzeczy nas brzydzą, na inne patrzymy z obojętnością.
To oczywiście nie dotyczy nas wszystkich w tym samym stopniu. Zależy trochę od wieku, środowiska czy wykształcenia, zarówno od czynników biologicznych, jak i środowiskowych. Z badań, jakie przeprowadzili brytyjscy naukowcy, wynika, że wstręt jest mechanizmem, który chroni nas przed zapadnięciem na różnego rodzaju choroby. Uczeni przeprowadzili sondaż na temat głównych źródeł wstrętu. Dzięki niemu udało im się pogrupować wszystkie nasze „wstręty”. Okazało się, że najwięcej z nas brzydzi się infekcjami i ranami, kolejną grupą są zapachy, które pojawiają się w miejscach publicznych, a które wynikają z braku higieny osobistej innych. Potem owady i robaki, śmierdzące (bo zepsute) jedzenie, różnego rodzaju deformacje ciała oraz… ryzykowny seks. Co ciekawe, panie znacznie częściej czuły „obrzydliwość” niż mężczyźni. Dlaczego? Bo mężczyźni są większymi ryzykantami, a kobiety – ostrożniejsze. •
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tak twierdzi ks. prof. Michael Baggot, bioetyk z Papieskiego Ateneum Regina Apostolorum w Rzymie.
Pożary składowisk odpowiadają za 15 proc. emisji dioksyn w Polsce.
Organizacja wzywa do podjęcia bardziej intensywnych działań, by temu zaradzić.
Wysoko w górach też mogą rosnąć rośliny znane raczej z nizin.
W niesprzyjających warunkach środowiskowych może nosić w macicy uśpiony, nie zagnieżdżony zarodek.
Jesień to czas, gdy obserwujemy skupiska biedronki azjatyckiej, szukającej miejsca do przezimowania.