Nowy sposób pomiaru temperatury, który może zostać wykorzystany do konstruowania optycznych czujników stosowanych do pomiaru temperatury w miejscach trudno dostępnych i niebezpiecznych, opatentowali właśnie naukowcy z Katowic i Wrocławia.
Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego oraz Instytutu Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych im. Włodzimierza Trzebiatowskiego Polskiej Akademii Nauk opracowali nową metodę, pozwalającą określać temperaturę obiektów na podstawie pomiaru promieniowania, które jest emitowane przez obiekt. Pomiar ten odbywa się bez kontaktu z obiektem.
Jak podał w piątek Uniwersytet Śląski, badania szkieł o potencjalnym zastosowaniu w sensorowej termometrii optycznej są bardzo interesujące ze względu na możliwość skonstruowania czujnika i wykorzystania go w miejscach trudno dostępnych. Mogą być one wykorzystywane np. w diagnostyce biomedycznej oraz w pomiarach prowadzonych w toksycznych warunkach, na przykład w rafineriach, elektrowniach i kopalniach. Główną zaletą tych szkieł jest stosunkowo wysoka odporność chemiczna oraz stabilność termiczna.
Stosowane dotychczas w układzie czujnika szkła krzemianowe wpływały niekorzystnie na czułość całego układu, a co za tym idzie - na precyzję pomiaru. W związku z tym naukowcy zaproponowali zastosowanie szkła ołowiowo-germanianowego z domieszkami jonów lantanowców: erbu oraz iterbu. Czułość temperaturowa zastosowanego szkła jest porównywalna do wartości otrzymanych dla niektórych nanokryształów i należy do jednej z najwyższych znanych z literatury.
Zaletą opatentowanego rozwiązania jest dokładność i rozdzielczość pomiaru, a o jego unikatowości świadczy również niezależność od warunków pomiarowych.
Autorami wynalazku są naukowcy z Instytutu Chemii Uniwersytetu Śląskiego: prof. dr hab. Wojciech Pisarski, kierownik Zakładu Chemii Materiałów i Technologii Chemicznej, dr hab. inż. prof. UŚ Joanna Pisarska z Zakładu Chemii Nieorganicznej, Metaloorganicznej i Katalizy, a także prof. dr hab. Witold Ryba-Romanowski i dr hab. Radosław Lisiecki - reprezentujący Instytut Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych im. Włodzimierza Trzebiatowskiego PAN we Wrocławiu. (PAP)
Anna Gumułka
Zmiany te przynajmniej częściowo mogą być odwracalne, ale dopiero w dłuższym okresie.
Jako główną przyczynę tej poprawy wskazuje się zmniejszenie emisji przemysłowych.
Jedno mrugnięcie to dla nich 20 metrów, na których wiele może się wydarzyć.
Istotny jest zarówno rodzaj utworów, jak i poziom decybeli w kabinie pojazdu.